Nie wymieniłeś starego pieca? Jeśli nie zdążysz do końca roku, będziesz mieć kłopoty

Aleksandra Jaworska
Rozwiązania dotyczące ogrzewania mogą, a nawet ostatnio powinny, być ekologiczne. Niestety prawie połowa zarejestrowanych dotąd w bazie źródeł ciepła na paliwa stałe to kotły poniżej trzeciej klasy, zwane kopciuchami. Z programów ochrony powietrza wynika zatem coś jeszcze bardziej dobitnego - w Polsce do wymiany mamy ok. 3 mln urządzeń pozaklasowych.
Niedługo mija termin wymiany pieców na nowe (fot. Wojciech Strozyk/REPORTER)

Grzywna za używanie "kopciucha"

W 53,8 proc. przypadków w piecach spalany jest węgiel lub paliwa węglopochodne. Pozostałe paliwa to drewno kawałkowe, pellet drzewny i inny rodzaj biomasy. Tym wynikiem trudno zdziwić nawet ekologów, w końcu proces wymiany starych urządzeń na spełniające kryteria jest powolny. Miliony osób wciąż używają bowiem wychodzących z obiegu rozwiązań.

I tak, jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", mieszkańcy województw śląskiego i podkarpackiego, którym nie uda się do końca roku wymienić kopciucha, muszą liczyć się z karami. W formie mandatu jest to kwota do 500 zł, a w postępowaniu sądowym - aż do 5 tys. złotych.
Proces ten przyśpieszyć mają zakazy, które sukcesywnie będą wchodzić w życie w kolejnych województwach. Od 2022 roku nie będzie również można w tych regionach stosować kotłów starszych niż 10 lat lub bez tabliczki znamionowej. Ci, którzy czekali na ostatnią chwilę z inwestycją, mogą nie zdążyć. Na rynku kończą się wysokiej klasy kotły.

Trzeba będzie zgłosić wszystkie źródła ciepła w domu

Z ogrzewaniem w domy trzeba jeszcze pamiętać o jednym. Każdy zarządca lub właściciel nieruchomości, poprzez Centralną Ewidencję Emisyjności Budynków (CEEB), będzie musiał informować o źródłach ogrzewania budynku. Przepisy weszły w życie od 1 lipca 2020 roku. Baza CEEB obejmie około 5 milionów budynków.


– Budowa tego systemu już się rozpoczęła, pierwszy etap zakończy się w maju, drugi - w czerwcu. Oddanie zaplanowano na 30 czerwca, by 1 lipca każdy obywatel mógł złożyć deklarację – poinformowała Dorota Cabańska, pełniąca obowiązki Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Zgodnie z ustawą o wspieraniu termomodernizacji i remontów, rejestr obejmie źródła ogrzewania i spalania paliw do 1 MW. Czyli takie, które teraz nie wymagają zgody ani zgłoszenia. Do CEEB będą musiały zatem zostać wpisane praktycznie wszystkie źródła ciepła w budynkach.
Czytaj także: Polskie drony pomagają w walce o czyste powietrze. A teraz ruszyły za granicę

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl