Tłuste misie utyły. Majątek giełdowych miliarderów spuchł w pandemii
Bogaci robią się jeszcze bogatsi i jest ich coraz więcej – to wniosek z najnowszej edycji rankingu "Pulsu Biznesu", pokazującego największych inwestorów indywidualnych na warszawskiej giełdzie. Grono miliarderów z GPW w tym roku po raz pierwszy liczy ponad 20 nazwisk, a łączny majątek obecnych w zestawieniu inwestorów to 75 mld zł.
O jakim podejściu pisze dziennik? Biernacki silnie chroni swoją prywatność. Do tego stopnia, że tylko najbliżsi współpracownicy i rodzina wiedzą jak wygląda. Media nie mają jego zdjęcia a on sam nie udziela wywiadów.
Biernacki rok 2021 zamyka z giełdowym majątkiem wycenianym na rekordowe w historii GPW 18 mld zł. To o 27 proc. więcej niż rok wcześniej. By zobrazować skalę — nieco więcej niż giełdowa wycena mBanku czy mniej więcej tyle, ile wynosi łączna kapitalizacja państwowej piątki: Taurona, Enei, Energi, JSW i Grupy Azoty - pisze "PB".Na drugim miejscu w rankingu znalazł się Zygmunt Solorz. "W jego portfelu w ostatnim czasie sporo się działo i sporo dziać się jeszcze będzie, bo miliarder głośno zapowiedział strategiczny zwrot w kierunku zielonej energetyki i postanowił skoncentrować najbardziej wartościowe aktywa w Cyfrowym Polsacie (funkcjonującym od niedawna pod szyldem Polsat Plus)" - pisze "PB".
Sporo dzieje się też u stojącego na najniższym stopniu podium giełdowych inwestorów znajduje się twórca LPP, Marek Piechocki.
Po rocznej przerwie w zestawieniu pojawił się Sebastian Kulczyk, któremu w ramach podziału majątku po ojcu, Janie, przypadł m.in. pakiet akcji chemicznego Ciechu. Lepiej na giełdzie radziła sobie jego siostra, Dominika, jedyna kobieta w zestawieniu giełdowych krezusów. W ostatnim roku kurs Polenergii wzrósł, co dało miliarderce 12. miejsce.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl