2 tys. zł miesięcznie na spłatę kredytu. Jak działa fundusz wsparcia kredytobiorców?

Kamil Rakosza-Napieraj
28 marca 2022, 11:41 • 1 minuta czytania
Coraz więcej osób ma trudności ze spłatą kredytu. Powodem rosnące stopy procentowe, za którymi w górę idą miesięczne raty zobowiązania. Rozwiązaniem dla zadłużonych może być fundusz wsparcia kredytobiorców. Wyjaśniamy, na czym polega.
Jak skorzystać z funduszu wsparcia kredytobiorców? Fot. Wojciech Strozyk / Reporter
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

W niektórych przypadkach rata kredytu wzrosła od października 2021 r. nawet o ponad 1000 zł. Jak pisaliśmy w INNPoland, w przypadku kredytu na 25 lat, o marży 2,2 pp. i równej racie oraz przy założeniu, że kredytobiorca ma przed sobą 300 rat i pełny okres spłaty:


Wysokie raty kredytów w dobie galopującej inflacji to duże obciążenie dla domowego budżetu. Z pomocą może przyjść Bank Gospodarstwa Krajowego, który proponuje pomoc z funduszu wsparcia kredytobiorców.

2 tys. zł miesięcznie na spłatę kredytu – jak skorzystać?

Jak wyjaśnia BGK, fundusz wsparcia kredytobiorców jest pomocą dla osób, które znalazły się w trudnej sytuacji finansowej, a muszą spłacać raty kredytu mieszkaniowego. Ze wsparcia mogą skorzystać również osoby, które sprzedały dom lub mieszkanie, na które wcześniej wzięły kredyt, ale z uzyskanej kwoty nie spłaciły go w całości.

Aby skorzystać ze wsparcia lub pożyczki na spłatę zadłużenia, kredytobiorca musi spełniać co najmniej jeden z poniższych warunków:

Fundusz wsparcia kredytobiorców – jak działa?

Aby skorzystać z funduszu należy złożyć wniosek do banku, w którym jest się zadłużonym. 

Wsparcie jest wypłacane przez okres wskazany we wniosku. Nie dłużej jednak niż przez 36 miesięcy. Kwota wsparcia jest uzależniona od wysokości miesięcznej raty kredytu. Nie może jednak być wyższa niż 2 tys. zł miesięcznie i jest przekazywana bankowi na spłatę zadłużenia. Maksymalnie można otrzymać 72 tys. złotych.

Zwrot wsparcia lub pożyczki rozpoczyna się po upływie dwóch lat od wypłaty ostatniej raty wsparcia lub pożyczki. Jego kwotę dzieli się na 144 równe i nieoprocentowane raty. Jeśli bez opóźnienia spłacisz 100 rat, pozostałą część umarza się.

Czy to nie "leczenie dżumy cholerą"?

W zeszłym tygodniu w "Studiu Biznes" w Next.gazeta.pl Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments wyjaśniał, jak działa fundusz wsparcia kredytobiorców.

- Mowa tutaj o tym rozwiązaniu, w ramach którego możemy się zgłosić do banku, mówiąc, że na przykład rata przekracza połowę naszego wynagrodzenia albo straciliśmy pracę i prosimy o wypłacanie po dwa tysiące złotych miesięcznie przez trzy lata po to, aby podreperować budżet i dzięki temu móc spłacać dalej raty. To jest co prawda pożyczka, ale to nie jest leczenie dżumy cholerą, bo przez trzy lata możemy otrzymywać po te 2 tysiące złotych miesięcznie, a później mamy dwa lata na to, aby finansowo stanąć na nogi - wyjaśniał Turek.

Czytaj także: https://innpoland.pl/177745,cersanit-i-polpharma-na-liscie-wstydu-dzialaja-w-rosji