Kaczyński odwiedził uczelnię ojca Rydzyka. I nakreślił wizję podboju światowej gospodarki

Katarzyna Florencka
25 czerwca 2022, 13:05 • 1 minuta czytania
Polska jest na dobrej drodze do tego, żeby znaleźć się w czołówce światowych producentów żywności - oznajmił w sobotę Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia na toruńskiej uczelni o. Tadeusza Rydzyka. Według prezesa PiS, kluczem do tego jest wsparcie tradycyjnych polskich gospodarstw rolnych.
Jarosław Kaczyński uważa, że Polska jest na drodze do tego, żeby stać się liderem produkcji żywności na świecie. Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Kaczyński: Polska w czołówce producentów żywności

Swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi gospodarki Jarosław Kaczyński podzielił się podczas konferencji "Bezpieczeństwo gospodarcze Polski", która odbyła się w sobotę w Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.


Podczas wystąpienia w szkole o. Rydzyka prezes PiS zarysował stojący przed rządzącymi problem "podtrzymania wsi w jej tradycyjnym kształcie, tzn. wsi opartej o rodzinne gospodarstwa rolne.

- Mamy do czynienia z ekspansją wielkiej własności rolnej. Dziś, ze względu na przepisy Unii Europejskiej i na to, że mijają pewne terminy, nie musi ona być już koniecznie Polska. A ta wielka własność rolna co prawda może zwiększać produkcję, może czynić ją tańszą, ale jednocześnie prowadzi także do pewnych elementów degradacji - stwierdził Kaczyński.

O jaką degradację chodzi? Szef obozu rządzącego pośpieszył z wyjaśnieniem:

Tu najważniejsza jest oczywiście nie degradacja żywności - choć oczywiście ona też jest bardzo ważna - ale degradacja człowieka. Ten stan, o którym mówił św. Jan Paweł II: stan niepełnoprawności. Stan, w którym praca nie jest wynagradzana w sposób właściwy, adekwatny do wysiłku.Jarosław Kaczyński

Prezes PiS zwrócił przy tym uwagę, że rząd ma "różne możliwości" wsparcia gospodarstw mniejszych w konkurowaniu z "wielką własnością rolną" - zwłaszcza gdy Polska stara się być jednym z producentów żywności uzupełniających lukę powstałą w wyniku rosyjskiej agresji na Ukrainę. A "tylko dobrze funkcjonujące, zasobne rodzinne gospodarstwa rolne mogą zapewnić właściwą produkcję żywności"

- Potrzebujemy tego - tak, jak potrzebujemy żywności, jak potrzebujemy możliwości dzielenia się ją z innymi, jak potrzebujemy wielu innych elementów, które mogą doprowadzić - a jesteśmy na dobrej drodze - żeby Polska znalazła się w prawdziwej, najściślejszej czołówce nie tylko Europy, ale i świata - stwierdził Kaczyński.