Duży polski producent już zwalnia pracowników. Wszystko przez kryzys energetyczny

Maria Glinka
26 sierpnia 2022, 15:44 • 1 minuta czytania
Wysokie ceny gazu zmusiły kolejną polską firmę do zawieszenia produkcji. Z doniesień TVN24 wynika, że Cerrad wstrzymuje trzy z siedmiu linii produkcyjnych. Ta decyzja odbije się także na pracownikach – zwolnionych ma zostać 350 osób.
Cerrad ogranicza produkcję i zwalnia pracowników (zdj. ilustracyjne) Leszek Kotarba/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Cerrad ogranicza produkcję. 350 osób trafi na bruk

Ceny gazu to ogromne wyzwanie do polskich firm. Z ustaleń TVN24 wynika, że do ograniczenia produkcji został zmuszony Cerrad, polski producent płytek ceramicznych.

Portal ustalił, że firma zawiesiła pracę trzech z siedmiu linii produkcyjnych. Koszty są bowiem nieporównywalne. W ciągu kilkunastu miesięcy opłaty za gaz regulowane przez Cerrad wzrosły aż 1500 proc. Jeszcze w styczniu 2021 r. firma płaciła 4 mln zł, a obecnie - 60 mln zł.

To jednak niejedyny problem. Okazuje się bowiem, że termin płatności faktur za gaz został skrócony z 90 do 30 dni. Cerrad otrzymuje gaz od PGNiG.

Konieczność ograniczenia produkcji będzie miała katastrofalne skutki dla dość sporego grona osób zatrudnionych w firmie. Cerrad zwolni około 350 osób.

Cerrad zadebiutował na polskim rynku w 1994 r. i zajmuje się produkcją płytek gresowych i klinkierowych. Uchodzi za jednego z czołowych producentów okładzin ceramicznych w Europie. W ciągu roku produkuje około 20 mln mkw. płytek. Siedziba firmy mieści się w Starachowicach (woj. świętokrzyskie).

Nie tylko Cerrad ogranicza produkcję. Duże zakłady zmuszone do ostateczności

Cerrad to już kolejna firma, która nie jest w stanie udźwignąć wysokich cen gazu. W związku z tym na ograniczenie produkcji nawozów zdecydowały się trzy zakłady należące do Grupy Azoty.

Zakłady Azotowe Puławy ograniczyły produkcję amoniaku o 10 proc., a do odwołania całkowicie wstrzymały produkcję melaminy. Zakłady Azotowe Kędzierzyn ograniczyły pracę instalacji produkcyjnych nawozów do 43 proc., czyli do minimum. Zakłady Azotowe Tarnów wstrzymały pracę instalacji produkujących kaprolaktam i poliamid 6.

Ceny gazu są także problematyczne dla wrocławskiej spółki Anwil, która należy do PKN Orlen. W ostatnich dniach płocki koncern poinformował, że Anwil zdecydował się na "postój linii produkcyjnych". Z oficjalnego komunikatu PKN Orlen wynika, że w tym czasie mają być prowadzone "prace remontowe i inwestycyjne".

Tak rosną ceny gazu

W środę 24 sierpnia ceny gazu w Europie pobiły rekord. Notowania agencji Bloomberga wskazują, że gaz w amsterdamskim hubie (TTF) kosztował aż 303 euro za MWh. To wzrost o 13 proc. Jeszcze dwa dni wcześniej ceny gazu oscylowały wokół 270-280 euro za MWh.

Obecne wzrosty są związane z obawy o ewentualne wstrzymanie dostaw gazu przez Rosję z uwagi na planowaną przerwę techniczną w pracach Nord Stream 1 (31 sierpnia - 2 września).

Jednak wzrostowa tendencja utrzymuje się od kilku miesięcy. Jeszcze na wiosnę ceny gazu na TTF oscylowały wokół 100 euro, ale nie przekroczyły tego progu. Z kolei w czerwcu podskoczyły do 200 euro.

Czytaj także: https://innpoland.pl/183340,sasin-i-kowalczyk-wypracuja-mechanizm