Rząd powinien nas błagać, żebyśmy z tego skorzystali. Miliardy wciąż są do rozdania

Katarzyna Florencka
08 listopada 2022, 18:43 • 1 minuta czytania
W ciągu czterech lat, które minęły od startu programu "Czyste Powietrze", podpisano już niemal 450 tys. umów na łączną kwotę 8 mld zł. Liczby te nie są jednak tak oszałamiające, jak chciałby tego rząd: na dofinansowanie wymiany pieców przeznaczono grubo ponad 100 mld zł.
Od startu programu "Czyste Powietrze" złożono ponad pół miliona wniosków o dofinansowanie Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Dofinansowanie w programie "Czyste Powietrze"

Od startu programu "Czyste Powietrze" złożono w nim ponad 519 tys. wniosków na łączną kwotę ponad 9,6 mld zł – podał we wtorek Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). W tygodniu od 29 października do 4 listopada nowych wniosków było nieco ponad 2 tys. i opiewały one na kwotę 48,4 mln zł.

Tyle jednak jeśli chodzi o same wnioski. W ramach rządowego programu dofinansowania wymiany starych pieców podpisano do tej pory prawie 448 tys. umów na 8 mld zł dofinansowania. Z tego wypłacono jedynie ok. 3,7 mld zł. Tymczasem 10-letni budżet programu opiewa na ponad 100 mld zł.

"Czyste Powietrze" z problemami

Nie jest to pierwszy raz, kiedy uwagę zwraca słabe tempo "Czystego powietrza". Warto tutaj przypomnieć, że kiedy w 2018 roku premier Mateusz Morawiecki inaugurował program dopłat do wymiany tzw. kopciuchów, jego zapowiedzi były buńczuczne.

– Ten program doprowadzi w ciągu najbliższych 5-10 lat do tego, że będziemy mieli czyste powietrze – deklarował wówczas szef rządu.

Po pół roku funkcjonowania programu chętnych na skorzystanie z dopłat było 26 tysięcy Polaków – jednak umowy podpisano zaledwie ze... 147 osobami. Samorządowcy prześcigali się wówczas w wyliczaniu słabości "Czystego powietrza": wysoce skomplikowane wnioski, procedura wymagająca kolejnych wizyt w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska, trudności z zasięgnięciem w Funduszu informacji na ten temat przez telefon.

– To skandal, jak realizowany jest ten program – stwierdził wówczas w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Tomasz Ożóg, wiceburmistrz Skawiny, w której ogłaszano program. – Ten program powinien być znacznie prostszy: zgłoszenie elektroniczne, wysłanie faktur pocztą, ewentualna wyrywkowa kontrola realizacji. To by usprawniło działania – twierdził z kolei w rozmowie z "Rzeczpospolitą" burmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski.

"Czyste Powietrze Plus"

Latem tego roku – kiedy wiadomo już było, że pod względem ogrzewania czeka nas bardzo ciężka zima – premier Morawiecki inaugurował program "Czyste Powietrze Plus", który pozwala prefinansować inwestycje w termomodernizację domu i wymianę źródeł ciepła na bardziej ekologiczne.

Nowa odsłona programu pozwala zaliczkować inwestycję przed jej fizycznym wykonaniem w wysokości do 50 proc. dostępnej dotacji. Pozostała część dotacji ma być wypłacona w ciągu 30 dni od zakończenia remontu. Jak jednak pisaliśmy w INNPoland.pl, ceny w "Czystym Powietrzu" (czyli tzw. koszty kwalifikowane) nie były aktualizowane od początku funkcjonowania programu.

Czytaj także: https://innpoland.pl/181648,czyste-powietrze-to-przyklad-zmarnowanego-potencjalu