Kierowcy nie muszą wrzucać na luz. Za tydzień stanieje każde paliwo
- W kolejnym tygodniu wszystkie paliwa na stacjach benzynowych będą tańsze.
- Niskie ceny wynikną m.in. z przecen na rynku hurtowym.
- Warto sprawdzać cenniki rafinerii, bo to one przełożą się na ceny w handlu detalicznym
Już za tydzień będą niższe ceny paliwa
W ostatnim czasie wyraźnie dało się odczuć przecenę, jaka pojawiła się na rynku naftowym. W połączeniu z umocnieniem się złotówki wobec dolara amerykańskiego pozwala to zakładać, że przyszły tydzień przyniesie kierowcom niższe ceny paliw.
Zmniejszenie cen jest już widoczne w cennikach rafineryjnych, dlatego warto regularnie sprawdzać również te na stacjach paliw. Zwłaszcza że tańszy ma być każdy rodzaj bez wyjątku. Jak podaje portal e-petrol.pl przeniesienie sytuacji cenowej w hurcie na detaliczny handel paliwowy w Polsce jest więc tylko kwestią czasu. I to niedługiego.
Jakie się zmienią ceny paliw?
Według przewidywań skala zmian, jakie mogą pojawić się na rynku detalicznym, będzie naprawdę duża. W okresie między 21 i 27 listopada 2022 średnia cena Pb98 prawdopodobnie osiągnie 7,24-7,37 zł/l.
Dla benzyny 95 ma to być między 6,49 i 6,61 zł/l. Możliwe, że zmiana będzie też dotyczyła cen oleju napędowego, który powinien kosztować 7,64-7,81 zł/l. W przypadku autogazu zmiana cen może nie być zbyt duża. Według prognoz średnia cena wyniesie 2,96-3,05 zł/l.
Jak zmieniły się ceny paliw?
Porównując aktualne ceny paliw z ich poziomem z ubiegłego weekendu, da się zauważyć wyraźną różnicę. Paliwa stały się tańsze. Poniżej prezentujemy, jak zmieniły się ceny przez ten tydzień.
- Benzyna 98-oktanowa kosztuje 6391 zł/m m sześc., co jest spadkiem o 271 zł;
- benzyna Pb95 ma średnią cenę o wysokości 5691 zł/m sześc., jest to więc o 261 zł mniej niż w sobotę;
- cena diesla wynosi 6599 zł/m sześc., co jest spadkiem o 386 zł/m sześc.;
- w przypadku oleju opałowego cena wynosi 5300 zł/m sześc., można zatem mówić o obniżce równej 292 zł/m sześc.
Czytaj także: Wysokie ceny paliw zawdzięczamy... Niemcom, Czechom i Słowakom. Niestety – na spadek się nie zanosi
Ile będzie kosztowało paliwo w przyszłym roku?
O cenach stacji paliw wypowiedział się prezes Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A. w audycji w Radiu ZET. Pisaliśmy o tym w innym artykule w INNPoland. Daniel Obajtek zapowiedział, że prawdopodobnie będą oscylować wokół kwot 6,80 zł i 6,90 zł za litr.
Jesteśmy koncernem narodowym. Dla nas ważny jest rynek, dla nas ważna jest gospodarka i będziemy robić wszystko, żeby te ceny w minimalny sposób przenosić na naszych klientów.
– Uważam, że nie można tu straszyć społeczeństwa. Będziemy robić wszystko, żeby te ceny były zdecydowanie poniżej [10 zł za litr – red.] – dodał Obajtek podczas rozmowy w Radiu ZET. Podkreślił równocześnie, że ze względu na niepewną sytuację rynkową trudno jest przewidzieć, ile wyniosą stawki za paliwo.
Czytaj także: https://innpoland.pl/182446,nowa-benzyna-na-stacjach-benzynowych