Chińczycy postawili 26-piętrowy wieżowiec dla świń. Będą tam żyć i ginąć tysiącami

Konrad Bagiński
26 listopada 2022, 18:14 • 1 minuta czytania
W Chinach powstała największa na świecie hodowla świń w budynku. Na 26 piętrach wieżowca będzie mieszkać 600 tysięcy tych zwierząt. Wieża to jednocześnie rzeźnia, rocznie będzie tu zabijanych 1,2 miliona świń – czyli 100 tysięcy zwierząt miesięcznie.
W Chinach powstał 26-piętrowy wieżowiec dla świń 贺新 陈 / Pixabay
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Chińska firma Hubei Zhongxin Kaiwei Modern Farming zbudowała 26-piętrowy wieżowiec, który jest prawdopodobnie największym chlewem na świecie. Będzie w nim hodowane 600 tysięcy świń jednocześnie.

Budynek znajduje się na południowych obrzeżach Ezhou i ma na celu zaspokojenie rosnącego popytu na wieprzowinę w Chinach. Obecnie ponad połowa światowej wieprzowiny jest spożywana w tym kraju.

Budowa tej wielopoziomowej fermy kosztowała około 557 milionów dolarów. Na powierzchni 2,4 mln metrów kwadratowych znajdują się zaawansowane urządzenia – zwierzęta są automatycznie karmione za pomocą przycisków w centralnej sterowni, a odchody świń są wykorzystywane do wytwarzania ciepła i energii.

Hubei Zhongxin Kaiwei Modern Farming wysłała już na farmę pierwsze 3700 loch. Cała farma ma być bardzo pilnie strzeżona pod kątem rozprzestrzeniania się różnych patogenów. Pracownicy mają być poddawani różnym testom i obowiązkowej dezynfekcji. Aby uniknąć ich codziennego powtarzania, będą pozostawali na terenie farmy przez cały tydzień.

Dzięki monitorowaniu w czasie rzeczywistym wentylacji, temperatury i wilgotności, a także około 30 000 punktom karmienia i sześciu gigantycznym windom, które mogą przewozić 240 świń na raz, budynkiem można zarządzać z jednego punktu.

Szansa czy zagrożenie?

– Branża trzody chlewnej zmierza w kierunku wysoce automatycznej i inteligentnej przyszłości, w wyniku czego standardy i próg dla hodowców trzody chlewnej wzrosną – mówi profesor Zhu Zengyong z Instytutu Nauk o Zwierzętach Chińskiej Akademii Nauk Rolniczych w rozmowie z "The Guardian".

To dość optymistyczna wizja, bo wielu naukowców ostrzega przed tworzeniem takich megahodowli.

- Obiekty służące intensywnej hodowli mogą zmniejszyć interakcje między udomowionymi i dzikimi zwierzętami oraz ich chorobami. Jeśli choroba dostanie się do środka, wybuchnie między zwierzętami jak pożar – mówi w rozmowie z "The Guardian" Matthew Hayek, adiunkt na Uniwersytecie Nowojorskim.

Dirk Pfeiffer, profesor z University of Hong Kong, dodał, że większe zagęszczenie zwierząt oznacza większe ryzyko rozprzestrzeniania się i amplifikacji zakaźnych patogenów, a także możliwość ich mutacji.

Warto zauważyć, że stolicą prowincji Hubei jest Wuhan. To właśnie w tym mieście prawdopodobnie pojawił się pierwszy raz koronawirus. Ehzou jest częścią aglomeracji Wuhan.

W Chinach od kilku lat powstają podobne budowle. Zaczęło się od 2-3 piętrowych "hoteli" dla świń, potem zaczęły powstawać nawet 10-piętrowe bloki. Tylko w prowincji Syczuan od 2020 zaplanowano budowę aż 64 podobnych wielopiętrowych inwestycji. Co ciekawe, firma, która zainwestowała w nowy megachlew nie ma doświadczenia w rolnictwie – jest producentem betonu.

Czytaj także: https://innpoland.pl/186127,choroba-bialych-wlokien-kanibalizm-infekcje-deformacje