Era schodów dobiega końca? Rząd bierze się za windy w blokach

• Rząd zajął się kwestią dotyczącą dostępności budynków m.in. dla osób starszych
• Obecnie winda jest wymagana wtedy, gdy blok ma więcej niż cztery piętra
• Podobna zmiana dotyczyłaby budynków użyteczności publicznej

Windy w blokach

Rząd przygotowuje nowelizację rozporządzenia o warunkach technicznych, jakim powinny podlegać budynki i ich usytuowanie. Aby budynki były dostępniejsze dla osób starszych i z niepełnosprawnościami, mają się zmienić zasady montowania wind w blokach. Projekt jest na etapie prac wewnętrznych w Ministerstwie Infrastruktury.

Więcej o pomyśle powiedział Przemysław Herman, zastępca dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Jego wypowiedź z posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury zacytował Portal Samorządowy.

Czytaj także: Senator z niepełnosprawnością zaciął się w windzie. Powstanie nowa – za prawie 1 mln zł

Strona rządowa pracuje nad tym, aby obniżyć wymagania co do instalacji dźwigów windowych. Obecnie windy są w budynkach mających więcej niż cztery piętra, natomiast jest pomysł, by winda była obowiązkowa już powyżej drugiego piętra w budynkach mieszkalnych, a w przypadku budynków użyteczności publicznej, aby taki obowiązek był już przy dwóch kondygnacjach.Przemysław Hermanzastępca dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej

Fundusz Dostępności

Jak poinformował Portal Samorządowy, w ramach Funduszu Dostępności udało się już zrealizować 129 inwestycji. Wśród nich jest wymiana starych oraz instalacja nowych dźwigów wind, budowa ramp, podjazdów, podnośników czy poręczy. O dofinansowanie na likwidację barier architektonicznych wciąż mogą się starać m.in.:

• placówki oświatowe,
• placówki służby zdrowia,
• instytucje kultury, sportu i rekreacji,
• parki narodowe,
• szkoły, uczelnie,
• spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.

Rząd walczy z patodeweloperką

W innym artykule w INNPoland pisaliśmy też o tym, że rząd wziął na tapet balkony z patodeweloperek. Na przykład te z widokiem na... ścianę. Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) poinformowało w styczniu, że planuje zmodyfikować warunki techniczne i znowelizować ustawę Prawo budowlane i ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzeń.

Ministerstwo ma również w planach zwiększenie wymagań, które dotyczą odległości między poszczególnymi budynkami. Proponuje, aby budynki mieszkalne wielorodzinne były oddalone od granicy działki do 6 metrów.

Poza tym resort chce, aby balkony zapewniały większą prywatność. W tym celu chce wprowadzić zasadę, zgodnie z którą między balkonami na odrębnej płycie balkonowej będą musiały być co najmniej 4 metry. Natomiast w przypadku mniejszej odległości lub balkonów na jednej płycie, trzeba będzie stosować przegrody o konkretnej wysokości i grubości.