Gigant motoryzacji zamyka fabrykę w Polsce. Zwolni półtora tysiąca osób

Konrad Bagiński
16 marca 2023, 17:45 • 1 minuta czytania
W fabryce autobusów Volvo we Wrocławiu pracuje 1500 osób. Niedługo stracą zajęcie, bo koncern tę fabrykę zamknie. Przynosi straty – twierdzą przedstawiciele Volvo. Część pracowników znajdzie zajęcie w firmie, która przejmuje fabrykę, część zostanie bez pracy.
W fabryce Volvo we Wrocławiu pracuje 1500 osób. Jaroslaw Jakubczak/Polska Press/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

– Nasza działalność w Europie od lat przynosi straty. Dzięki nowemu modelowi biznesowemu, który już dzisiaj z powodzeniem stosujemy na wielu rynkach, poprawimy rentowność i zapewnimy naszej firmie długoterminową konkurencyjność – mówi prezes Volvo Buses Anna Westerberg.

Na czym polega ta zmiana? Spółka skoncentruje swoją działalność na produkcji podwozi i razem z zewnętrznymi producentami zaoferuje klientom w Europie pełną gamę autobusów miejskich i międzymiastowych oraz autokarów dla segmentu premium.

W związku z tym fabryka autobusów we Wrocławiu stała się zbędna. A wraz z nią 1500 osób, które w niej pracowały. Pracę straci jeszcze kolejna setka pracowników Volvo Buses, zatrudnionych w innych miastach.

Jest nadzieja na zatrudnienie. Ale nie dla wszystkich

Volvo poinformowało, że znalazło już kupca na fabrykę i grunty pod nią położone. To inna szwedzka firma, Vargas Holding.

– Nowy inwestor rozpocznie działalność o innym profilu i będzie stopniowo rozbudowywał zakład produkcyjny we Wrocławiu. Produkcja rozpocznie się w 2024 roku i będzie rozwijana w kolejnych latach. List intencyjny obejmuje zamiar Vargas Holding zaoferowania zatrudnienia części pracowników Volvo Buses, niektórych już w trzecim kwartale 2023 roku – informuje Volvo Buses.

Vargas Holding to firma skupiająca przedsiębiorstwa działające w branży zielonej energii. Polarium produkuje magazyny energii, Northvolt baterie do samochodów elektrycznych a H2 Green Steel skupia się na produkcji "ekologicznej" stali. We Wrocławiu powstanie najprawdopodobniej fabryka magazynów energii

– W Vargas stale analizujemy możliwości przyspieszenia dekarbonizacji i wejścia w nowe branże i projekty przemysłowe. Nasze najnowsze przedsięwzięcie będzie związane z rozwiązaniami energetycznymi dla domów. Mając to na uwadze, jesteśmy pod wrażeniem zarówno obiektów, jak i wysoko wykwalifikowanych pracowników zakładu we Wrocławiu – powiedział Carl-Erik Lagercrantz, dyrektor generalny Vargas Holding.

Volvo i Vargas dodały, że część pracowników z zamykanej fabryki znajdzie zatrudnienie u nowego inwestora. Nie podały jednak, o ile osób chodzi.

Volvo zapowiada wsparcie dla zwalnianych pracowników i zaznacza, że prowadzi dialog ze związkami zawodowymi i władzami lokalnymi.

– Volvo Buses dołoży wszelkich starań, aby udzielić wsparcia  naszym lojalnym pracownikom, z których liczni pracują w Volvo Buses od wielu lat. Będziemy współpracować z Vargas Holding, władzami lokalnymi i innymi interesariuszami, aby wesprzeć ich w poszukiwaniu nowych możliwości zatrudnienia – mówi Anna Westerberg.

Czytaj także: https://innpoland.pl/191783,praca-na-dwoch-etatach-polacy-chowaja-sie-w-lazienkach-z-laptopami