Wygląd Google Chrome nie musi być nudny. Tak w prosty sposób upięknisz przeglądarkę
Wystarczy otworzyć nową kartę w obecnej wersji przeglądarki Chrome i w prawym dolnym rogu znaleźć przycisk z kredką oznaczony jako "dostosuj tę stronę". Funkcja znana od dawna, ale tym razem wyświetla się elegancko w bocznej zakładce, dając nam miejsce aby obejrzeć podgląd i się pobawić, aby przyjemniej buszowało się w sieci.
Co nowego?
Po kliknięciu w prawym rogu wyświetlają się kolory, ustawienia skrótów oraz pasek "zmień motyw". Liczne gotowe motywy zostały zamówione przez Google od artystów z różnych stron świata. Mi do gustu bardzo przypadły szczególnie układy przygotowane przez rdzennie amerykańskich grafików.
Kolekcje identyczne z tymi są do przejrzenia i pobrania w Chrome Web Store.
Jeśli nie możemy zdecydować się, który motyw z ponad setki do nas przemawia, jest funkcja "codzienne odświeżanie" za pomocą której każdego dnia Chrome wybierze inną grafikę z zestawu. Do każdej możemy zmienić kolory ramek albo zastąpić ją własną ilustracją.
Nowy panel na bieżąco zapamiętuje nasze wybory. Kolejne kolekcje mają być dodane później tego roku, jak czytamy na blogu Google.
Świeżo chromowane
Zabawa z ozdobnikami to tylko przedsmak nowości. O tym, co Google szykuje dla swojej przeglądarki pisałem już na łamach INNPoland w reportażu z konferencji I/O 2023.
Definitywnie zmiana, którą odczuje najwięcej użytkowników na świecie. Nowy format zawiera w sobie zintegrowane generatywne SI, filmy i materiały ze wszelkich zakątków sieci, a jednocześnie wygląda na tyle swojsko, że nikt się nie zgubi.
Sprytna wyszukiwarka ma odnajdywać nurtujące nas tematy w materiałach video i na forach Internetowych, bez ograniczania się do zestawu stron Internetowych. SI podsumuje nam materiały o poszukiwanych przez nas informacjach, zaoferuje dodatkowe pytania. Jeśli szukamy miejsca na wakacje, podeśle nam polecane miejsca, porady cenowe i przykładowe widoki w oparciu o szczegółowe zapytania.