Wiemy, jakie laptopy dostaną od rządu czwartoklasiści. Rząd ujawnił listę modeli
Program określany czasem jako "laptopy plus" był w realizacji już od ubiegłego roku. Teraz szef resortu cyfryzacji zdradził, jakie laptopy trafią do pierwszych 8 regionów z 73, na które podzielono przetarg. Do gigantycznego przetargu stanęło 14 firm. Najlepszą ofertę przedstawił x-kom. Przy planowanych zakupach 370 tys. sztuk laptopów łączna kwota wyniesie około 1 mld 92 mln złotych.
Regiony i dostawcy
Na stronie gov.pl widzmy następującą listę regionów oraz sprzętu:
- sandomiersko-jędrzejowski – HP ProBook 440 G9
- siedlecki – Dell Latitude 3540
- suwalski – Dell Latitude 3540
- bydgosko-toruński – Acer TravelMate P2 TMP215-54
- chełmsko-zamojski – HP ProBook 440 G9
- radomski – Dell Latitude 3540
- miasto Łódź – Dell Latitude 3540
- warszawski-zachodni – Dell Latitude 3540
Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji, w każdym z regionów wybrano oferenta z propozycją najniższej ceny. W zależności od regionu ta wahała się od 2939,70 zł do 2950,77 zł. Kwoty te mieszczą się w budżecie przeznaczonym na realizację programu.
Resort informuje, że maksymalna cena zakupu komputerów w kolejnych umowach wykonawczych zostanie ustalona na poziomie najniższej kwoty zaproponowanej w pierwszej rundzie - czyli 2939,70 złotych.
Kiedy pojawią się laptopy
Jak informuje resort, przekazanie laptopów będzie następować na podstawie umowy zawartej przez gminę lub szkołę z rodzicem ucznia. Wzór umowy określony zostanie w rozporządzeniu Ministra Cyfryzacji. Program przewidywał, że uczniowie otrzymają je we wrześniu.
"Zgodnie z procedurą, po podpisaniu umów wykonawczych, firmy mają maksymalnie 40 dni na dostarczenie komputerów do szkół, ale przewidujemy, że w części przypadków ten czas może być krótszy" – wyjaśnia terminy minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
Program "laptop dla ucznia"
"Na zakup 394 346 laptopów dla czwartoklasistów przeznaczymy w tym roku ponad miliard zł. Otrzymają je wszyscy uczniowie klas czwartych szkół publicznych i niepublicznych w Polsce" - czytamy na gov.pl.
Minister Cieszyński informuje, że program wyposażania w laptopy uczniów klas czwartych będzie permanentny za sprawą ustawy, którą przygotowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości w porozumieniu z Ministerstwem Cyfryzacji. Ma być to zabezpieczeniem na przyszłość, aby nowoczesny sprzęt był "niezmiennym elementem polskiego systemu oświaty", jak tłumaczy szef resortu.
"Laptopy będą własnością uczniów, a właściwie ich rodziców. To oni będą decydować, w jakim zakresie dzieci będą z nich korzystać, choć oczywiście naszym głównym celem jest wprowadzenie nowych technologii na stałe do edukacji dzieci i młodzieży" – podkreśla minister Cieszyński.
Wątpliwości o dystrybucji
Minister nie informuje o detalach dystrybucji sprzętu do wskazanych ośrodków. A istnieją pewne obawy. O sprawie pisał Konrad Bagiński.
Czytaj także: https://innpoland.pl/193178,laptopy-dla-uczniow-wiemy-kto-wygral-wielki-przetarg"Dziennik Gazeta Prawna" opisuje, że mają się tym zająć samorządy, bo to one formalnie prowadzą szkoły. Już dziś mają obawy dotyczące przekazywania sprzętu uczniom. Chodzi o sam niejasny mechanizm tego procesu, który był już ćwiczony przy akcji rozdawania sprzętu dzieciom osób pochodzących z dawnych PGR-ów. Wszystko wskazuje na to, że obecnie za to wszystko miałyby być odpowiedzialne szkoły. W całej sprawie jest jeszcze jeden haczyk: KPO. Jak mówi Cieszyński, komputery mają być finansowane z Krajowego Planu Odbudowy. Nie jest tajemnicą, że do pieniędzy z KPO mamy jeszcze bardzo daleką drogę. Jeśli zdobycie ich się nie uda albo unijne organy uznają, że pieniądze nie mogą zostać w ten sposób wydane, laptopy ma sponsorować Polski Fundusz Rozwoju.