Apple przypomina, jak ładować iPhone. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że robisz to źle

Sebastian Luc-Lepianka
24 sierpnia 2023, 13:06 • 1 minuta czytania
Jest szansa, że twoje rutynowe ładowanie iPhone jest nieprawidłowe. Apple udostępniło instrukcję, w której przypomina o podstawowych zasadach obsługi tego telefonu. Wiele osób o nich zapomina.
Jak ładować iPhone i wydłużyć żywotność baterii. Fot. East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Pewne rzeczy robimy bez udziału świadomości, bo są tak proste. A potem okazuje się, że robiliśmy to i to źle. Apple postanowiło w szczegółowy sposób przypomnieć klientom, jak poprawnie naładować ich flagowe urządzenia. Jak się okazuje, specjalne telefony wymagają specjalnego traktowania i warunków.


Jak poprawnie naładować iPhone?

Podstawowym błędem, dotyczącym nie tylko użytkowników Apple, to ładowanie telefonu podczas snu. Niby wydaje się to tak wygodne. My śpimy, smartfon się zasila, a budzimy się z pełną baterią i urządzeniem gotowym do pracy. W przypadku iPhone może to prowadzić do przegrzania się telefonu. 

Nie kładźmy telefonu na łóżku, kocu, ani na własnym ciele czy pod poduszką, na której śpimy. To wszystko przyśpiesza przegrzanie, a w ostatnim przypadku może mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia. Apple zaznacza, że optymalne warunki do ładowania iPhone to dobrze wentylowane pomieszczenie i płaska, twarda powierzchnia. 

Zasady dotyczą także kabla od zasilacza. Apple zaznacza, aby nie zasypiać na nim i stosować się tej samej reguły wentylacji i płaskiej powierzchni. Wszystko z myślą o optymalnej temperaturze urządzenia. 

Jeśli ładowarka, kabel albo telefon podczas zasilania stają się tak gorące, że wywołują dyskomfort w dotyku albo wręcz parzą, należy je niezwłocznie odłączyć. Wysokie temperatury mogą być znakiem uszkodzenia elementów wewnętrznych. Kabel i zasilacz łatwo wymienić, a w wypadku samego iPhone może to oznaczać konieczność wymiany całego złącza.

Jak wydłużyć żywotność baterii w iPhone?

Właściwy moment ładowania smartfona to również pewien trik - nie należy czekać, aż bateria spadnie nam do zera. Ładowanie od podstaw skraca efektywna żywotność akumulatora w iPhone. Telefon powinniśmy więc ładować, jak tylko spadnie do 20 proc.

Apple oferuje w iOS funkcję "optymalizacji ładowania", z której zaleca nam korzystać, dostępna jest z poziomu ustawień baterii. Dodatkowo przypomina, że jeśli odkładamy telefon na dłużej, róbmy to, gdy bateria ma powyżej 50 proc. zapasu energii. Zostawienie telefonu z niższymi wartościami również negatywnie wpływa na żywotność akumulatora i powoduje spadek jego wydajności z biegiem czasu.

Tylko oryginalne ładowarki Apple

Ostatnią podstawową poradą jest oczywiście używanie oryginalnych ładowarek Apple. Jak wiemy, firma lubi, aby wszystko, co ma klient, posiadało brand nadgryzionego jabłka. W tym wypadku chodzi głównie o przestrogę przed używaniem urządzeń od jakiejś firmy krzak.

Niezależnie jak kusząco wygląda oferowana prędkość ładowania, niedopasowane urządzenie może – znów – doprowadzić do przegrzania urządzenia, nawet tworząc ryzyko pożarowe. W najlepszym wypadku zwyczajnie popsuje się szybko sama.

Jeśli bardzo nie chcemy oddawać Apple duszy za wszystko, alternatywą jest zamiennik od renomowanych producentów – takie zasilacze można kupić za dwukrotnie mniejszą cenę, a oferują podobną jakość.

Jaka będzie bateria w iPhone 15?

Jesienią do sklepów trafi iPhone 15. Wedle plotek, telefony z tej serii mają pozwolić na 24-32 godziny oglądania filmów oraz 85-115 godzin słuchania muzyki. W 30 minut mają załadować baterię o 50 proc.

Czytaj także: https://innpoland.pl/196427,kiedy-iphone-15-apple-ma-problemy-nie-kazdy-kupi-nowy-telefon

Są jednak pewne elementy urządzenia, co do których decyzje zostały już podjęte. iPhone 15 ma mieć port USB–C. To uniwersalne złącze, dostępne na każdym telefonie z Androidem, ma zastąpić port Lightning.

Modyfikacja to efekt nacisku Unii Europejskiej, która chce, aby wszystkie złącza były takie same. Dzięki temu telefony będzie można ładować przy użyciu identycznych kabli.