Popularny także w Polsce trend na TikToku może wysłać was do szpitala. Niemcy podniosły alarm
Apel Niemieckiego Federalnego Instytutu Oceny Ryzyka pojawił się na skutek serii hospitalizacji, do których doszło w różnych krajach Unii Europejskiej i w Stanach Zjednoczonych. Choć wydaje się to absurdalne, prowadzi do tego zyskujący popularność trend na mediach społecznościowych, nazywany Hot Chip Challenge. Rozrywkowe wyzwania, które rzucają sobie użytkownicy, mogą skończyć się tragedią.
Co to jest Hot Chip Challenge?
TikTok bardzo spopularyzował rzucanie sobie wyzwań w sieci. To jak gra w "szczerość czy odwaga", ale jedynie z "odwagą" i z milionami uczestników na całym świecie. Oczywiście wykonanie wyzwania trzeba uwiecznić na krótkim filmie, bo inaczej się nie liczy.
Trwający już od 2022 roku trend nazywa się Hot Chip Challenge lub One Chip Challenge, czyli dosłownie wyzwanie ostrego czipsa. W tym konkretnym wyzwaniu chodzi o zjedzenie czipsa dodatkowo doprawionego pikantnymi przyprawami.
A najlepiej, jak są to odmiany dwóch najbardziej pikantnych papryczek chilli - Carolina Reaper i Naga Viper. "Zabawa" jest na tyle niebezpieczna, że trafiła na listę zagrożeń zatruciem na amerykańskiej stronie poisoncontrol.org. Niedawno również niemiecki Bundesinstitut für Risikobewertung (BfR) wydał oficjalne ostrzeżenie.
Co Niemcy piszą o Hot Chip Challenge
Chodzi o zagrożenie dla zdrowia na skutek nadmiernego spożycia skrajnie ostrych produktów, z powodu obecności kapsaicyny.
"BfR ostrzega przed poważnymi zagrożeniami zdrowotnymi, które mogą wystąpić przy nadmiernym spożyciu tego alkaloidu. W przeszłości pojawiły się przypadki niepożądanych skutków, takich jak podrażnienia błony śluzowej, nudności, wymioty i nadciśnienie (...) Dzieci są szczególnie wrażliwe na ostrych produktach chili, a w międzynarodowej literaturze opisane są przypadki ciężkich zatrucia u małych dzieci po spożyciu potraw z chili" – czytamy w niemieckim ogłoszeniu.
Przy tej okazji instytut apeluje więc o umieszczanie etykiet ostrzegawczych na opakowaniach jedzenia zawierającego więcej niż 100 mg na kilogram produktu. Dodaje też, że istnieją przypadki nietolerancji organizmu na spożycie kapsaicyny. Aby zapobiec zagrożeniu życia, niemiecka agencja przypomina, by ostre sosy i przyprawy były przechowywane w miejscu niedostępnym dla małych dzieci.
Czy zagrożenie jest poważne?
Niestety są przypadki śmiertelne. Jedna z najgłośniejszych spraw miał miejsce w USA. W amerykańskim stanie Massachusetts 14-latek zmarł w kilka godzin po opublikowaniu na TikToku nagrania dokumentującego to, jak mierzy się z pikantnymi chipsami. Amerykańska strona śledząca zagrożenia zatruciem, Poison Control, podaje jeszcze przypadki kilkudniowych hospitalizacji na skutek tej “zabawy”. Używanie kapsaicyny do wyzwania zostało postawione obok zagrożeń truciznami, narkotyków i nadużywania leków.
"Zawartość kapsaicyny w żywności jest często oceniana za pomocą skali jednostek ciepła Scoville'a (SHU). Papryka słodka ma zero SHU, podczas gdy czysta kapsaicyna zawiera około 15 milionów SHU. Papryka Carolina Reaper zawiera do 2,2 miliona SHU, a papryka Naga Viper zawiera około 1,4 miliona SHU. Wysokie pomiary SHU wskazują, że obie te papryki są dość ostre i drażniące dla smaku" – czytamy informację na stronie Poison Control.
Skąd się to wzięło?
Akcja zaczęła się od marketingowego pomysłu firmy Paqui, producenta czipsów tortilli. Firma zachęcała konsumentów, by próbowali swoich sił w jak najdłuższym czekaniu po zjedzeniu pikantnego czipsa. Ci, którzy wytrzymywali godzinę bez popijania albo zajadania smaku, dostawali tytuł "niezniszczalnych". Wyniki były umieszczane na social media.
Czytaj także: https://innpoland.pl/196361,co-to-jest-npc-streaming-na-tym-trendzie-zarabiaja-kobiety