Sonda dostarczyła na Ziemię bezcenne próbki. Pomogą odkryć tajemnice Układu Słonecznego

Sebastian Luc-Lepianka
25 września 2023, 13:47 • 1 minuta czytania
W niedzielę wylądowała bezpiecznie kapsuła zawierająca próbki z planetoidy Bennu. Analiza zebranych materiałów może pomóc ustalić, jak formował się Układ Słoneczny, a nawet ocalić przyszłość ludzkości. Takiej szansy jeszcze nie mieliśmy.
Odzyskiwanie kapsuły z misji Osiris-Rex. Fot. NASA
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Sonda Osiris zaczęła swoją misję 8 września 2016 roku. Oprócz pobrania próbek dokładnie zbadała strukturę kosmicznej skały i jej właściwości, m.in. odkrywając ślady wody. Kapsuła z próbkami Bennu trafiła obecnie do laboratoriów NASA Johnson Space Center w Houston, skąd fragmenty zostaną przesłane do naukowców z całego świata. Co mogą odkryć?


Do czego przysłużą się próbki z Bennu?

Już samo przebycie miliardów kilometrów do planetoidy i z powrotem, z dostarczeniem kapsuły, jest niesamowitym osiągnięciem dla współczesnej nauki. Pomijając to, Bennu ma kilka szczególnych cech, które zainteresowały naukowców.

– Pomyślne dostarczenie próbek z Bennu na Ziemię jest triumfem wspólnej pomysłowości i świadectwem tego, co możemy osiągnąć, jeśli zjednoczymy się we wspólnym celu. Ale nie zapominajmy, choć może się to wydawać końcem niesamowitego rozdziału, tak naprawdę to dopiero początek kolejnego. Mamy teraz bezprecedensową okazję do analizy próbek i zgłębienia tajemnic naszego Układu Słonecznego – powiedział Dante Lauretta z University of Arizona w Tucson.

Wiek planetoidy oceniono na ponad 4 miliardy lat, czyli z okresu, gdy nasz Układ Słoneczny dopiero powstawał. Określono ją jako planetoida węglowa klasy B (prymitywną, bogatą w lotne związki i są właśnie z pozostałości narodzin naszego układu). Analiza próbek z tego matuzalema pozwoli na zbadanie procesów, jakie wtedy zachodziły. Jest przy tym pozostałością po większej skale, w wyniku zderzenia w 1999 roku.

Bennu może uderzyć w Ziemię

Drugą charakterystyczną cechą Bennu jest jej rozmiar i trajektoria. Ma pół kilometra średnicy i 85 milionów ton masy. Okrąża Słońce co 14 miesięcy i wedle obliczonej trajektorii, może uderzyć w Ziemię 24 września 2182 roku. Zbadanie jej budowy pomoże ludzkości przygotować środki do obrony przed katastrofą. 

Obecnie o Bennu wiadomo, że zawiera śladowe ilości wody, a jej podpowierzchniowa warstwa składa się ze słabo związanych ze sobą skał i zawiera dużo pustej przestrzeni.

Co dalej z sondą Osiris?

Kapsuła wylądowała w niedzielę na poligonie Departamentu Obrony USA w Utah. Kapsułę zabezpieczono pod przepływem azotu w procesie czyszczenia, które ma zapewnić czystość próbek. Azot jest gazem, który nie wchodzi w interakcje z większością innych substancji chemicznych, dzięki czemu służy do zapobiegania zanieczyszczeniu próbek z kosmosu ziemskimi substancjami.

Co z sondą Osiris? (a dokładnie: Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification, Security)? Kontynuuje swoją pracę i zmierza do kolejnej asteroidy: 99942 Apophis. Ten obiekt zbliży się bardzo blisko Ziemi 13 kwietnia 2029 roku. W ramach nowej misji Osiris-Apex sonda zetknie się z nią 21 kwietnia 2029 roku i spędzi z asteroidą, podobnie jak z Bennu, 18 miesięcy.

Czytaj także: https://innpoland.pl/198745,odkryto-planete-z-trzema-sloncami-gazowy-gigant-wiekszy-od-jowisza