Gdański naukowiec może dołożyć cegiełkę do walki z rakiem. Odkrył nową metodę
Polski naukowiec z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego we współpracy z badaczami z Uniwersytetu Harvarda opracował sposób naprawy DNA przez ludzkie komórki. Bazowali na metodzie CRISPR/Cas9, której twórcy w 2020 roku otrzymali Nagrodę Nobla. Sukces doktora Bartłomieja Tomasika może pomóc w terapiach stosowanych w leczeniu raka jajnika lub raka piersi.
Jak działa nowa metoda Polaka?
Doktor z Katedry i Kliniki Onkologii i Radioterapii GUM jest współautorem artykułu pt. “Dynamics of the DYNLL1–MRE11 complex regulate DNA end resection and recruitment of Shieldin to DSBs” opublikowanego w czasopiśmie “Nature Structural & Molecular Biology”. Jeden z rodzajów uszkodzeń DNA polega na tym, że pękają obie nici helisy jednocześnie. Prowadzą one do powstawania nowotworów.
Codziennie dochodzi do tysięcy takich uszkodzeń u wszystkich organizmów żywych. Większość z nich nie jest groźna, ale potrafią wywołać trwałe zmiany w cząsteczce DNA i doprowadzić do mutacji. Aby je naprawić, potrzeba procesu wymagającego zmian w cząsteczkach DNA w żywej komórce.
"Praca opisuje nieznany dotąd mechanizm naprawy pęknięć dwuniciowych w DNA, w który zaangażowane są białka DYNLL1, MRE11 oraz kompleks białkowy Shieldin. Badacze zwracają uwagę na to, że opisany mechanizm może odgrywać istotną rolę u chorych leczonych inhibitorami PARP (polimeraz poli(ADP-rybozy))" – czytamy w komunikacie prasowym Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
– Artykuł powstał we współpracy z naukowcami z zespołu prof. Dipanjana Chowdhury’ego z Harvard Medical School oraz Dana-Farber Cancer Institute. Pracowałem w zespole Profesora w latach 2020-2021 w ramach stażu podoktorskiego realizowanego m.in. dzięki wsparciu Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej i programowi im. prof. Walczaka – wyjaśnia dr Bartłomiej Tomasik. – Moją rolą w powyższej pracy było przede wszystkim wytworzenie stabilnych linii komórkowych w oparciu o technikę CRISPR/Cas9, pozwalającą na selektywną edycję genomu – dodaje.
W czym pomoże nowa metoda?
Opisane wyżej białka i ich oddziaływania są kluczowe w pewnych terapiach przeciwnowotworowych. Stosuje się w nich tzw. inhibitory PARP służące do walki z mutacjami genów BRCA-1 i BRCA-2. Wśród leków dostępnych na rynku do inhibitorów PARP należą:
- olaparib (nazwa handlowa Lynparza)
- rucaparib (nazwa handlowa Rubraca)
- niraparib (nazwa handlowa Zejula)
Inhibitory PARP są tzw. celowanymi lekami przeciwnowotworowymi i pomagają w leczeniu raka piersi, raka jajnika, raka jajowodu i pierwotnego raka otrzewnej.
Prowadzi się także intensywne badania nad zastosowaniem inhibitorów PARP do walki z innymi rodzajami nowotworów. Mogą być one stosowane jako pojedynczy lek lub w połączeniu z np. radioterapią.
Walka z nowotworem w Polsce
Jak czytamy w naTemat, wiceprezeska zarządu Onkofundacji Alivia Agata Polińska podkreśla, że dostęp do terapii onkologicznych poprawił się, porównując do tego, jaki stan mieliśmy 5 lat temu.
Zdaniem Agaty Polińskiej zagrożeniem dla pozytywnego trendu podprawy dostępu do leków onkologicznych może być finansowanie systemu ochrony zdrowia. Choć nominalnie wydatki na onkologię w ostatnich latach wzrosły, to wciąż są one na zbyt niskim poziomie w porównaniu do innych państwach europejskich. W 2022 r. – jak podaje fundacja – były one dwukrotnie niższe niż średnia unijna z 2018 r.