Suszarka lub smartfon za głosowanie na Putina? Takie rzeczy tylko podczas wyborów w Rosji
Według raportu Moscow Times jednym z głównych narzędzi wykorzystywanych przez władze lokalne są naciski na pracowników budżetówki.
W ramach tych nacisków pracownikom sektora publicznego sugeruje się lub wręcz nakazuje, aby wzięli udział w wyborach prezydenckich. Brak posłuszeństwa w tej kwestii może prowadzić do konsekwencji zawodowych lub finansowych dla pracowników.
Przekupują cukrem i iPhonami, aby głosować za reżimem
Władze lokalne podejmują również kreatywne działania w celu zachęcenia obywateli do udziału w głosowaniu. Organizują darmowe posiłki, konkursy, w których do wygrania są różnego rodzaju nagrody – od produktów spożywczych po telefony komórkowe.
Według doniesień "Moscow Times", Kreml intensywnie pracuje nad osiągnięciem rekordowej frekwencji w nadchodzących wyborach prezydenckich w Rosji, które mają przynieść ponowną reelekcję Władimira Putina.
Władze rosyjskie podejmują różnorodne działania, aby zachęcić obywateli do udziału w głosowaniu, a także wywierają naciski na pracowników sektora publicznego i firm powiązanych ze strukturami państwowymi, by wzięli udział w wyborach.
Jednym z głównych narzędzi, które wykorzystuje Kreml, jest stosowanie nacisków na pracowników sektora publicznego oraz firm związanych ze strukturami państwowymi, aby skłonić ich do uczestnictwa w wyborach.
Darmowe jedzenie i bilety
Dodatkowo rosyjski reżim próbuje też zachęcić mieszkańców do udziału w głosowaniu poprzez różnorodne benefity i nagrody. Niektóre z tych zachęt obejmują darmowe obiady, bilety na koncerty oraz loterie, w których do wygrania są paczki cukru, a nawet nowe samochody.
Czytaj także: https://innpoland.pl/178087,dmitrij-pieskow-korzysta-z-vpnTakie działania są często krytykowane za instrumentalizację procesu wyborczego oraz używanie metod manipulacji, aby zwiększyć frekwencję.
W Kraju Ałtajskim, uczestnicy wyborów będą mieli możliwość wygrania ekskluzywnych nagród, w tym iPhone'ów 15 i produktów do stylizacji włosów marki Dyson.
Z kolei, w obwodzie Swierdłowskim, na wyborców czekają 2 tysiące chińskich smartfonów, 45 mieszkań, 20 motocykli oraz 100 samochodów wyprodukowanych przez zakłady Moskwicz – podają lokalne media.