Temperatura spada, ale ceny rosną. Węgiel już podrożał, za to stawki za drewno są stabilne
Tuż po wakacjach pisaliśmy w INNPoland.pl o cenach węgla i drewna podkreślając, że taniej już raczej nie będzie. Jeszcze do końca września w większości skupów obowiązywały ceny przedsezonowe. Aktualnie, stawki wyraźnie wskazują, że okres grzewczy właśnie się rozpoczyna.
W portach ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia), które są wzorcowe dla rynku węgla, ceny rosną od początku października. Z pułapu 120 dolarów podniosły się do poziomu 123-124 dolarów. W sektorze drewna stawki są stabilne.
Kiedy zaczyna się sezon grzewczy 2024/2025?
To, od kiedy zacznie się sezon grzewczy 2024/2025 zależy w głównej mierze od zarządców i właścicieli nieruchomości. W Polsce nie ma jednoznacznych przepisów, które regulowałyby początek i koniec okresu grzewczego.
Decyzje są podejmowane na podstawie warunków pogodowych. Niepisaną zasadą jest to, że grzejniki uruchamia się, kiedy temperatura na zewnątrz nie przekroczy od 10 do 12 st. Celsjusza przez trzy dni pod rząd. Ze względu na opisany "system" początek sezonu grzewczego następuje zazwyczaj w październiku/ listopadzie, a kończy w marcu/ kwietniu.
Ile kosztuje węgiel w październiku 2024?
Na początku października z podwyżkami wystartował Zakład Górniczy Sobieski. Zgodnie z nowym cennikiem, za tonę trzeba zapłacić:
- od 1270 do 1300 zł (kostka),
- 1250 zł (orzech),
- 1400 zł (workowany ekogroszek),
- 1470 zł (workowany ekogroszek Sobieski).
Bez zmian obeszło się w Zakładach Górniczych Brzeszcze i Janina, które należą do Południowego Koncernu Węglowego S.A. W pierwszym przypadku obowiązują stawki z 1 sierpnia 2024 r. a w drugim z 1 września 2024 r. Brak podwyżek jest również zauważalny w ofercie Polskiej Grupy Górniczej. Po staremu jest także w stawkach proponowanych przez Węglokoks Kraj.
W składach opału, np. w Kłodzku, którego właścicielem jest spółka Sambudrol, ceny prezentują się następująco: 1720 zł za groszek Ecodesign lub 1670 zł za groszek Power Max.
W przypadku Polskiej Grupy Górniczej za kostkę trzeba zapłacić od 1830 do 1880 zł, za orzech 1780 zł. Do droższych propozycji zalicza się importowany groszek Uniban za 3350 zł i orzech Piekło 3300 zł.
Ile kosztuje drewno opałowe w październiku 2024?
Cena drewna opałowego w polskich nadleśnictwach może się różnić. Wpływa na to m.in.: rodzaj drewna, czy stopień wysuszenia. Kupujący mają do wyboru jedno z 429 nadleśnictw.
Przykładowy cennik z Nadleśnictwa Łąck w województwie mazowieckim prezentuje się następująco:
- buk, grab – 317,34 zł brutto/ m3,
- dąb, jesion – 276,75 zł brutto/ m3,
- drewno iglaste – 179,58 brutto/ m3,
- olcha, czeremcha – 234,93 brutto/ m3,
- brzoza, klon, wiąz, akacja – 264,45 brutto/ m3,
- topola, osika, wierzba, lipa – 166,05 brutto/ m3.
Według stawek proponowanych przez Nadleśnictwo Nawojowa w województwie małopolskim ceny wynoszą:
- buk, dąb, jesion, grab – 221,4 zł brutto/ m3,
- pozostałe gatunki liściaste – 178,35 zł brutto/ m3,
- sosna, jodła, świerk, modrzew, daglezja – 178,35 zł brutto/ m3.
W kontekście doboru odpowiedniej odmiany drewna kluczowym czynnikiem jest wysoka kaloryczność. Parametr świadczy o tym, że surowiec wygeneruje dużą ilość ciepła, będzie wolno się palił i długo żarzył.
Czytaj także: https://innpoland.pl/208768,cena-ziemniakow-w-pazdzierniku-zaskakuje-tak-tanio-nie-bylo-od-miesiecy