Banki ruszają z "ofensywą ugodową". To najtańszy sposób na sprawy frankowiczów

Wiktor Knowski
27 stycznia 2025, 12:14 • 1 minuta czytania
Sądy wciąż są zalewane sprawami o kredyty we frankach. Sytuacja frankowiczów ma się jednak niedługo zmienić. Szykowane zmiany prawne i nowa polityka banków ma pozwolić na szybsze rozwiązanie większej ilości spraw. Według "Rzeczpospolitej" na rozpatrzenie czeka ich w sądach nawet 165 tys.
Pikieta frankowiczów przed Sądem Okręgowym w Warszawie, 30.01.2019. Fot.: Jan BIELECKI/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Polskie sądy są zalewane sprawami kredytowymi. Wynika to z tego, że kredytobiorcy coraz chętniej pozywają banki. W samym pierwszym kwartale ubiegłego roku do polskich sądów wpłynęły 24 tys. spraw frankowiczów. 


Jak podaje "Rzeczpospolita" dotychczas ok. 25 tys. spraw związanych z kredytami we frankach zakończyło się prawomocnym wyrokiem. Na rozpatrzenie czeka kolejne 165 tys. Sytuacja frankowiczów, która od lat pozostaje nierozwiązanym problemem polskiego sądownictwa, ma się jednak niedługo zmienić. 

Czytaj także: https://innpoland.pl/210572,coraz-wiecej-osob-pozywa-banki-nie-tylko-frankowicze

Po pierwsze szykują się zmiany w prawie, które usprawnią proces rozpatrywania spraw frankowiczów. Po drugie, jak podaje dziennik, banki chętniej będą szły na ugodę z kredytobiorcami. Nadchodząca "ofensywa ugodowa" ma wynikać z tego, że każda ugoda, nawet zawarta już na etapie procesu, jest tańszą opcją.

Tańszą, rzecz jasna, dla banku. 

Zmiany prawne usprawnią procesy frankowiczów

Ustawa, która planowo ma zostać przyjęta w drugim kwartale tego roku, ma usprawnić procedury sądowe związane z rozpatrywaniem spraw frankowiczów. 

Według projektu Ministerstwa Sprawiedliwości w momencie złożenia sprawy, bank przestanie pobierać raty kredytu. Obowiązek ten dodatkowo będzie spoczywał właśnie na bankach, a kredytobiorca nie będzie musiał w tej sprawie składać żadnego wniosku. 

Frankowiczów czekają kolejne zmiany. Orzekanie w ich sprawach będzie możliwe na posiedzeniach niejawnych, a przesłuchania będą mogły odbywać się na piśmie lub zdalnie. Zmiany prawne, mające na celu usprawnienie działania sądów wciąż zalewanych sprawami frankowiczów, dodatkowo zakładają możliwość jednoczesnego rozliczenia roszczeń obu stron. Roszczenia banku i konsumenta będą więc mogły być uregulowane na drodze jednego postępowania. 

Czytaj także: https://innpoland.pl/210728,bezprecedensowy-wyrok-w-sprawie-wibor-nikt-nie-wie-jak-sie-go-oblicza

Kolejne mechanizmy ułatwiające rozpatrywanie spraw frankowiczów przewidują korzyści fiskalne dla osób, które zdecydują się cofnąć pozwy. Pojawić ma się również mechanizm przedsądowej weryfikacji skarg kasacyjnych w Sądzie Najwyższym

Ofensywa ugodowa

Ważna wiadomość dla frankowiczów dotyczy również kosztów ugody. Jak podaje "Rzeczpospolita" są one wyjątkowo korzystne dla banków i to niezależnie od etapu postępowania, na którym zostaną zawarte

Według ustaleń dziennika ugoda może okazać się gorszą opcją dla posiadaczy kredytów we frankach. Wygrana w sądzie to dla nich korzyść rzędu kilkudziesięciu czy nawet kilkuset tysięcy złotych wobec porozumienia. 

Czytaj także: https://innpoland.pl/210785,30-tys-zl-odszkodowania-za-smog-55-latek-wygral-batalie-sadowa-z-panstwem

Nie znamy szczegółów ofert, jakie banki mają dla frankowiczów, które mogłyby skłonić ich do zawierania ugód. Jak przewidują dziennikarze "RP", mogą być one zbliżone do warunków "darmowego kredytu"

Jednak według specjalistów portalu Helpfind zajmującego się prowadzeniem spraw odszkodowawczych, istnieje diametralna różnica między zawarciem ugody sądowej i pozasądowej z bankiem. Pierwsza z nich może oznaczać nawet kilkukrotnie wyższą korzyść dla kredytobiorcy, niż ugoda zawarta bezpośrednio.