
Reklama.
Inkubator przedsiębiorczości to miejsce, gdzie, przynajmniej w teorii, młoda firma ma otrzymać wsparcie potrzebne do rozwoju - miejsce na biuro, pomoc w przygotowaniu biznesplanu, a później w realizacji go. W ostatnich latach Unia Europejska przeznaczyła grube miliardy euro na tworzenie inkubatorów. Polska jest jednym z państw, które najbardziej skorzystały z tych pieniędzy. Z jakim skutkiem?
1,2 mld euro
Temu przyjrzał się Europejski Trybunał Obrunał Obrachunkowy (ETO), czyli unijna Najwyższa Izba Kontroli. Audytorzy z ETO wkroczyli do 27 inkubatorów w czterech państwach UE: w Polsce, Czechach, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Te cztery kraje tylko w ostatnich trzech latach dostały z Brukseli 1,2 mld euro na tworzenie inkubatorów.
Temu przyjrzał się Europejski Trybunał Obrunał Obrachunkowy (ETO), czyli unijna Najwyższa Izba Kontroli. Audytorzy z ETO wkroczyli do 27 inkubatorów w czterech państwach UE: w Polsce, Czechach, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Te cztery kraje tylko w ostatnich trzech latach dostały z Brukseli 1,2 mld euro na tworzenie inkubatorów.
W Polsce pod lupę wzięli 6 instytucji: Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości oraz parki naukowo-technologiczne na Śląsku, w Łodzi, we Wrocławiu i w Poznaniu. Kontrolerzy sprawdzali ile biznesplanów powstało przy wsparciu inkubatorów, ile inkubowano nowych przedsiębiorstw i ile powstało miejsc pracy. Wyniki kontroli są miażdżące.
1 miejsce pracy za 18 tys. euro
Średnio inkubatory pomogły utworzyć 20 biznesplanów, wsparły 15 nowych przedsiębiorstw, a powstało w nich 27 nowych miejsc pracy. Dla porównania kontrolerzy sprawdzili wyniki certyfikowanych inkubatorów EC-BIC. Te pomogły przygotować 101 biznesplanów, wsparły utworzenie 65 nowych firm, a dzięki temu powstało 147 nowych miejsc pracy. Co więcej w statystycznym kontrolowanym inkubatorze pracowało 167 osób, ale w większości nie były to osoby zatrudnione w inkubowanych firmach. W przeliczeniu na pieniądze okazuje się, że utworzenie w kontrolowanych inkubatorach jednego miejsca pracy kosztowało 18 tys. euro! Dla porównania w inkubatorach EC-BIC jedno miejsce pracy to koszt 10,4 tys. euro.
Średnio inkubatory pomogły utworzyć 20 biznesplanów, wsparły 15 nowych przedsiębiorstw, a powstało w nich 27 nowych miejsc pracy. Dla porównania kontrolerzy sprawdzili wyniki certyfikowanych inkubatorów EC-BIC. Te pomogły przygotować 101 biznesplanów, wsparły utworzenie 65 nowych firm, a dzięki temu powstało 147 nowych miejsc pracy. Co więcej w statystycznym kontrolowanym inkubatorze pracowało 167 osób, ale w większości nie były to osoby zatrudnione w inkubowanych firmach. W przeliczeniu na pieniądze okazuje się, że utworzenie w kontrolowanych inkubatorach jednego miejsca pracy kosztowało 18 tys. euro! Dla porównania w inkubatorach EC-BIC jedno miejsce pracy to koszt 10,4 tys. euro.
Jedyną pozytywną rzeczą, jaką znaleźli audytorzy były biura, sale konferencyjne i pokoje do odpoczynku. Większość nowo wybudowanych inkubatorów oferowała naprawdę swoim lokatorom dobre warunki do pracy
Lista grzechów
Co się stało? Lista grzechów zarządzających instytucjami jest długa. - Twórcy inkubatorów nastawili się na budowę infrastruktury, a nie na pomoc młodym przedsiębiorcom - stwierdza ETO. Połowa kontrolowanych inkubatorów nie wyznaczyła sobie żadnych celów. W wielu wypadkach brakowało opisów programów inkubacyjnych, zatrudniony personel nie miał odpowiednich kwalifikacji.
Co się stało? Lista grzechów zarządzających instytucjami jest długa. - Twórcy inkubatorów nastawili się na budowę infrastruktury, a nie na pomoc młodym przedsiębiorcom - stwierdza ETO. Połowa kontrolowanych inkubatorów nie wyznaczyła sobie żadnych celów. W wielu wypadkach brakowało opisów programów inkubacyjnych, zatrudniony personel nie miał odpowiednich kwalifikacji.
"Inkubatory współfinansowane ze środków EFRR nie były bezpośrednio zaangażowane w rozwój przedsiębiorczości swoich klientów i nie współpracowały aktywnie z nimi" - napisali kontrolerzy. Co więcej, większość inkubatorów po prostu oferowało tańsze biura i trochę usług "miękkich" takich jak wsparcie księgowego, prawnika, kogoś od marketingu. Ale niekoniecznie to były te usługi, których potrzebowały młode firmy. - Usługi inkubacji były tylko luźno powiązane z potrzebami klientów - podkreślili kontrolerzy z ETO. Teoretycznie te błędy powinny były wyłapać instytucje zarządzające inkubatorami, ale to też nie zadziałało.
Skończcie z kolejnymi inkubatorami
Europejski Trybunał Obrachunkowy zaleca, żeby państwa UE tak hojną ręką nie dawały więcej pieniędzy na tworzenie kolejnych inkubatorów. Jeśli powstają już nowe, muszą opierać się na realistycznych analizach, a zatrudniany personel musi mieć kompetencje.
Europejski Trybunał Obrachunkowy zaleca, żeby państwa UE tak hojną ręką nie dawały więcej pieniędzy na tworzenie kolejnych inkubatorów. Jeśli powstają już nowe, muszą opierać się na realistycznych analizach, a zatrudniany personel musi mieć kompetencje.