Jednak nie wszystkie osoby, które się zgłoszą będą miały okazję przetestować nowy w Polsce sposób terapii. Naukowcy chcą bowiem podzielić grupę na dwie części i jedną poddać klasycznej terapii poznawczo-behawioralnej, a drugą mieszanej, gdzie tradycyjne sesje z terapeutą wzbogaca się o materiały dostępne online. Na koniec chcą porównać wyniki osiągnięte w ramach pierwszej i drugiej metody i tym samym ocenić ich skuteczność.
W tej pierwszej odbędzie się siedem spotkań z terapeutą, a 6 sesji będzie miało charakter ćwiczeń, zadań, materiałów zlokalizowanych na platformie internetowej do samodzielnego przeanalizowania i wykonania. Dodatkowo pacjenci będą wspierani przez mobilną aplikację, za pomocą której będą się mogli utrzymywać kontakt z terapeutą i kontrolować swój nastrój. Aplikacja będzie miała bowiem charakter kalendarza i testera nastroju.
Profesor Roman Cieślak z Uniwersytetu SWPS, kierownik projektu, wyjaśnia, że terapia z wykorzystaniem internetu jest odpowiedzią na problemy związane z dostępnością pomocy psychologicznej w wielu krajach.
W niektórych krajach, np. w Holandii, która od dekady przoduje w Europie pod względem wykorzystania terapii online, ta metoda jest refundowana i powszechnie stosowana i w publicznej, i w prywatnej opiece zdrowotnej . Jest tańsza i mniej czasochłonna dla pacjenta przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej jakości. Dlatego jeśli wyniki naszych badań to potwierdzą, docelowo chcielibyśmy, aby w Polsce pacjent miał równie łatwy dostęp do takiej formy psychologicznej pomocy.
W sieci mnóstwo jest już z kolei propozycji terapii bazujących wyłącznie – w odróżnieniu od projektu z SWPS – na rozwiązaniach internetowych. Korzystają z niej zabiegani, którzy nie mają czasu na wizyty w gabinecie lub którzy mają utrudniony dojazd do terapeuty. Wielu terapeutów przeprowadza już terapię za pomocą Skypa, poprzez korespondencję e-mailową z pacjentem lub czat.
Napisz do autorki: izabela.marczak@innpoland.pl