Jak tłumaczą przedstawiciele Qumaka, symulator ma być całkowicie dostosowany do polskich realiów panujących na torach kolejowych w naszym kraju. Istnieją już obecnie na rynku urządzenia oferowane przez zagranicznych producentów, ale mają one problem z implementacją do polskich warunków.
Dziki i wahania napięcia niebezpieczeństwem dla maszynistów
Przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że na całym świecie w ramach kursów dla maszynistów jako jedno z podstawowych niebezpieczeństw dla rozpędzonego pociągu wymienia się niespodziewane wtargnięcie na tory krowy. Tymczasem w Polsce takie zagrożenie jest praktycznie znikome – o wiele częściej za to pod szynami maszyny kolejowej może wylądować…dzik.
Innym elementem, często nie uwzględnianym przez zagranicznych producentów symulatorów jest fakt, że w Polsce następują częste wahania napięcia sieci trakcyjnej. Standardowo na świecie wynosi ono stale 3 tys. woltów. Z kolei w naszym kraju raz jest to 2 tys., a czasami 4,5 tys. woltów. Stąd konieczność stworzenia urządzenia dostosowanego do specyficznych polskich realiów – argumentują przedstawiciele Qumaka.
Wirtualna rzeczywistość ma być realną rzeczywistością
Dlatego firma pracuje obecnie nad stworzeniem symulatora, dzięki któremu po odbyciu na nim ćwiczeń maszyniści kierujący pociągami w Polsce będą w stanie instynktownie zareagować na zagrożenie pojawiające się na torach. Głównym elementem urządzenia, który to ułatwi, będzie bardzo dokładne odwzorowanie tras kolejowych w Polsce.
Oznacza to, że jeżeli na poszczególnej stacji kolejowej znajduje się np. skrzynka pocztowa oraz graffiti na ścianie, to również tak szczegółowe elementy zostaną uwzględnione w symulatorze. W efekcie maszynista na ekranie komputera także zobaczy tak samo wyglądającą wirtualną skrzynkę pocztową oraz graffiti na tym samym punkcie trasy – wyjaśniają przedstawiciele Qumaka.
Do tego urządzenie ma przyzwyczajać polskich maszynistów do tradycyjnych w naszym kraju niespodziewanych zagrożeń kolejowych, jak właśnie wtargnięcie na tory dzików czy spadki napięcia trakcji elektrycznej. Demonstrator symulatora ma zostać stworzony w 2016 r. Jego powstanie wsparto dofinansowaniem w kwocie ponad 13 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.