Nawet szef może nauczyć się czegoś wartościowego od swojego pracownika. Nie można zdolniejszych od siebie odrzucić na etapie rekrutacji.
Nawet szef może nauczyć się czegoś wartościowego od swojego pracownika. Nie można zdolniejszych od siebie odrzucić na etapie rekrutacji. Fot. Merlijn Hoek/http://tnij.org/nb0boer/flickr.com CC-BY/http://tnij.org/rg8a79x
Reklama.
Dlatego warto ich uniknąć, gdyż samodzielna rekrutacja pracowników ma swoje plusy. Najważniejszym z nich jest fakt, że nikt tak dobrze nie zna potrzeb naszej firmy, jak my sami. Teoretycznie dzięki temu znakomicie wiemy, jakiego typu osobę chcielibyśmy zatrudnić. Jednak w praktyce pracodawcy mają duży problem z prawidłowym przedstawieniem swoich oczekiwań i wymagań w stosunku do kandydatów.
Oto 5 rad, które znacznie ułatwią przedsiębiorcom uniknięcie błędów w trakcie rekrutacji pracowników.

5. Sporządź zrozumiałe ogłoszenie


Wciąż najpopularniejszą metodą poszukiwania pracowników jest zamieszczanie w internecie lub prasie ogłoszeń. I właśnie już na pierwszym etapie rekrutacji przedsiębiorcy popełniają błąd, gdyż wiele ofert pracy nie określa precyzyjnie opisu stanowiska czy wymagań stawianych kandydatom. W efekcie spływają do nas CV osób, które niekoniecznie chcemy zatrudnić.
Dlatego najważniejszymi elementami, które musi zawierać dobrze przygotowane ogłoszenie o poszukiwaniu pracownika, jest przede wszystkim cel stanowiska oraz zakres obowiązków. Ponadto należy określić jakiego rodzaju wiedzy i umiejętności wymagamy. Przydatne jest również podanie informacji jakich cech osobowościowych oczekujemy od kandydata — radzą eksperci z MMT Midwest.

4. Przeprowadź selekcję CV


Najczęściej już po kilku dniach od momentu zamieszczenia ogłoszenia, na firmową skrzynkę odbiorczą zaczynają spływać życiorysy osób ubiegających się o zatrudnienie. Przed zaproszeniem kandydatów na rozmowę kwalifikacyjną, trzeba dokonać selekcji sterty aplikacji zalegających na naszym biurku. Na początku przedsiębiorca powinien zwrócić uwagę, czy analizowane przez niego CV jest uporządkowane – zarówno pod względem merytorycznym, jak i formy — radzą eksperci z firmy Hays.
Ponadto należy przeanalizować, czy w życiorysie zawarte są informacje przydatne w prowadzonej przez nas rekrutacji oraz czy odpowiadają opisowi stanowiska pracy. Warto również odpowiedzieć sobie na pytanie, czy umiejętności wpisane przez kandydata będą w naszej ocenie adekwatne do zatrudnienia go w naszej firmie. Należy również wziąć pod uwagę, czy aplikacja została przygotowana w odpowiedzi na naszą ofertę, czy jest standardowym wzorem CV wysyłanym przez kandydatów „masowo” do wielu przedsiębiorstw.
Jak wskazują eksperci Hays, tzw. „sztampowa aplikacja” świadczy o tym, że kandydat nie zapoznał się dokładnie z daną ofertą. Nie jest także zainteresowany pracą konkretnie w naszej firmie, tylko interesuje go proponowane stanowisko. Tego typu osoby wielokrotnie są mało lojalnymi pracownikami.

3. Przygotuj się do rozmowy z kandydatem


Rozmowa kwalifikacyjna z reguły nie powinna trwać dłużej niż 20 minut. Pracodawca powinien być do niej dobrze przygotowany, aby po jej zakończeniu być w stanie określić, czy dany kandydat spełnia jego wymagania. Kluczowym elementem tego typu spotkania jest odpowiednie zadawanie pytań przez przedsiębiorcę. Jak radzą eksperci z firmy Monster Polska, należy przygotować odpowiedni ich zestaw.
Przedsiębiorca może zadać kandydatowi 5 rodzajów pytań. Na początku rozmowy może zastosować tzw. lodołamacz, czyli np. pytanie: Czy miał Pan / miała Pani jakiekolwiek problemy ze znalezieniem naszego biura?". Z kolei tradycyjne pytania pozwalają określić podstawowe umiejętności kandydata, np.: "Jakie są Twoje największe atuty?" lub "Dlaczego chcesz pracować dla nas?". Natomiast pytania sytuacyjne są przydatne w ocenie, jak potencjalny pracownik zachowuje się w nietypowej sytuacji. Przykładowo: "Jeśli zatrudnilibyśmy Pana/Panią, co byłoby pierwszą rzeczą, którą by Pan/Pani zrobił/zrobiła?".

Kolejnym rodzajem pytań są Behaviour-Based. Polegają na tym, że zadaniem kandydata jest opisanie swoich działań związanych z jego dotychczasowymi doświadczeniami. Pełna odpowiedź powinna składać się z opisu sytuacji, zrealizowanych działań oraz ich skutków. Jeśli któregoś z tych elementów brakuje, należy zadać potencjalnemu pracownikowi pytanie adekwatne do tej sytuacji, np.: "Proszę opowiedzieć mi o sytuacji kryzysowej, której mógł Pan/mogła Pani zapobiec". Możemy także zadać pytania dotyczące nastawienia do pracy, które pozwalają poznać motywację kandydata, takie jak np.: "Co motywuje Pana/Panią do ciężkiej pracy?".

2. Zapytaj o kwotę oczekiwanych zarobków


Autorzy bloga bizneslane.pl wskazują, że przedsiębiorca musi poruszyć na rozmowie kwestię zarobków. Kandydat powinien jasno określić swoje oczekiwania finansowe, zarówno brutto, jak i netto. To bardzo ważna kwestia, która może wymagać od pracodawcy wytłumaczenia potencjalnemu pracownikowi różnicy pomiędzy tymi dwoma wskaźnikami.
Dlatego, że jak wynika z publikacji „Stan wiedzy ekonomicznej Polaków - Raportu Instytutu Wolności i Raiffeisen Polbank” - co piąty Polak poniżej 24. roku życia nie odróżnia pensji brutto od netto. Tak więc skonfrontowanie oczekiwań kandydata z możliwościami finansowymi firmy pozwala uniknąć późniejszych nieporozumień pomiędzy dwoma stronami.

1. Nie odrzucaj kandydatów lepszych od ciebie


Specjaliści z firmy ZB Corp wskazują, że największym błędem, jaki można popełnić podczas zatrudniania jest odrzucenie ludzi…mądrzejszych od siebie. Powołują się oni na słowa Davida Ogliv’ego, guru reklamy, który stwierdził, iż: „można powiedzieć, że zatrudniając ludzi głupszych tworzy się firmę krasnoludków, natomiast zatrudniając mądrzejszych niż ty sam, buduje się firmę olbrzymów.” Tego typu osobowości mogą przyczynić się do rozwoju firmy, jak i samego…przedsiębiorcy.

Partnerem akcji "Akademia e-biznesu" jest home.pl