Pole w Rawiczu posiada ponad 50 mld stóp sześc. (1,42 mld m sześc.) wydobywalnego gazu ziemnego. Oznacza to, że jest to największe odkrycie nowych złóż tego surowca w naszym kraju od około 20 lat. Takie informacje podała firma San Leon Energy, która posiada 35 proc. udziałów w tym przedsięwzięciu.
Najnowsze wiadomości o polu w Rawiczu to kontynuacja dobrych informacji z lutego i marca, gdy firmy Palomar Natural Resources i San Leon Energy zakomunikowały, że za rok może popłynąć z niego gaz. Z kolei teraz przedsiębiorstwo Ryder Scott Company zakończyło sporządzanie raportu dla operatora koncesji – Palomaru.
Wynika z niego, że szacowana wielkość rezerw potwierdzonych i prawdopodobnych (2P) w Rawiczu to 50,3 mld stóp sześc. (1,42 mld m sześc.). W efekcie planowane jest zagospodarowanie pięciu odwiertów produkcyjnych, w tym istniejącego Rawicz-12.
Obie firmy liczą, że złoża zyskają status grupy zasobów potwierdzonych (1P). Ma to stać się dzięki podpisaniu kontraktu na dostawy gazu, który jest w trakcie negocjacji. Palomar i San Leon Energy chcą zrealizować zapowiedzi sprzed kilku miesięcy, że w Rawiczu w 2016 r. popłynie komercyjny gaz.
W tym celu przedstawiły polskiemu regulatorowi plan zagospodarowania przestrzennego. Zakłada on budowę centralnej jednostki przetwórstwa gazu. Przez nią mogłaby przebiegać produkcja z sąsiednich prospektów, które są położone na terenie koncesji Rawicz. Palomar szacuje, że w tym rejonie łącznie może być ponad 100 mld stóp sześc. (ponad 2,8 mld m sześc.) gazu.