
Pamiętacie "Raport mniejszości"? W pamiętnym opowiadaniu Philipa K. Dicka, sfilmowanym przez Stevena Spielberga, system predykcyjny przewidywał przestępstwa, zanim dana osoba je popełniła, co pozwalało skazać ją na więzienie. Dziś do użytku wchodzą podobne algorytmy. Wiedzą, czy spłacicie kredyt, albo gdzie pójdziecie w weekend.
Na plus kredytobiorcy działa korzystanie z kart kredytowych do zakupów w internecie czy też prowadzenie jakiegoś rodzaju kalendarza online – znak, że dana osoba próbuje efektywnie zarządzać swoim czasem. Paradoksalnie, okazuje się, że skłonność do balang czy ilość – oraz tematyka – wrzucanych do mediów społecznościowych zdjęć „nie korelują” z rzetelnością spłat.
Ale do tego dochodzą nowe, czasem nieszablonowe wskaźniki wiarygodności klienta. – Np. to, o jakich porach dnia używamy internetu. Osoby, które lepiej spłacają wzięte pożyczki, zwykle raczej spędzają czas na portalach społecznościowych wieczorem, a nie w ciągu dnia. Inną sprawą są osoby, budujące siatkę kontaktów, z przyjaciółmi ze studiów, współpracownikami z poprzednich firm itp. Na dużych populacjach, statystycznie dałoby się też udowodnić, że lepszymi kredytobiorcami są osoby publikujące więcej informacji na swój temat – wylicza.
Za pomocą analityki predyktywnej można przewidywać popyt na określone produkty, minimalizować liczbę zwrotów produktu, manipulować cenami, optymalizować loterie i inne gry losowe, przewidywać trendy dotyczące haute couture czy designu, sterować przepływem hospitalizowanych pacjentów, prowadzić politykę kadrową przedsiębiorstwa itd.
Napisz do autora: mariusz.janik@innpoland.pl
