Pokemon GO przestaje być tylko zabawą dla uczniów. Polska firma postanowiła wykorzystać aplikację jako narzędzie do rekrutacji nowych pracowników. Odzew przeszedł ich najśmielsze oczekiwania.
Firma Wnętrza 3D działa w Trójmieście, Krakowie i Warszawie. Oferuje usługi z zakresu mapowania wnętrz przy pomocy specjalistycznego sprzętu oraz tabletów, który go obsługuje. Dzięki czemu można obejrzeć dany dom w technologii 3D bez wychodzenia z domu. Ale taka praca zajmuje od 3 do 4 godzin – co zrobić z pozostałymi?
Juliusz Modelski, założyciel przedsiębiorstwa, uznał, że jego firma też załapie się na Pokemanię. I wystawił takie ogłoszenie.
– Zatrudnieni będą teraz mogli jeździć od miejsca do miejsca, robić zdjęcia iPadem, a w międzyczasie łapać pokemony na urządzeniu – tłumaczy w rozmowie z INN:Poland. - To nasza forma rekrutacji, pierwsza taka w Polsce. Na razie szukamy jednej osoby do Warszawy, Trójmiasta i Krakowa, bo tam działamy – kontynuuje.
Łącznie Wnętrza 3D potrzebują tylko trzech pracowników. Dzień po opublikowaniu widocznego wyżej postu na ich skrzynkę trafiło ponad 50 CV.
– Najciekawsze jest to, że w swoich aplikacjach ludzie podkreślają swoje doświadczenie z Pokemonami – mówi Modelski. – Opisują, że mają kolekcję kart sprzed 15 lat, jaki mają poziom w grze albo ile zebrali już stworków. Nasz pomysł podziałał na ich sentyment i sprawdził się jako narzędzie rekrutacyjne – podkreśla.
Wybrani szczęśliwcy będą mogli w godzinach pracy, więc odpłatnie, bezkarnie łapać Pokemony i walczyć z innymi trenerami. To się nazywa benefit pracowniczy.