9 procent – taką stawkę podatku korporacyjnego chce już w przyszłym roku wprowadzić gabinet Viktora Orbana. Będzie to najniższa stawka CIT w Unii Europejskiej: nawet legendarnie niskie podatki w Irlandii są bardziej dotkliwe dla biznesu. Przychody węgierskiego budżetu mają w efekcie spaść o pół miliarda dolarów, ale rząd w Budapeszcie przekonuje, że warto.
Komunikat gabinetu Orbana nie pozostawia większych wątpliwości: „podatek korporacyjny zostanie w przyszłym roku obniżony do kwoty jednocyfrowej – 9-procentowa stawka będzie stosowana zarówno do małych i średnich przedsiębiorstw, jak i dużych korporacji”. To nie tylko obniżka obciążeń fiskalnych, ale też ich ujednolicenie. Obecnie na Węgrzech obowiązują dwie stawki CIT: firmy o stosunkowo niskich zyskach, nie przekraczających kwoty 500 mln forintów (równowartość 1,74 mln dol.) rocznie, płacą podatek rzędu 10 proc. Bardziej zyskowne przedsiębiorstwa płacą 19 proc.
Zdaniem ekspertów największym beneficjentem zmian będą firmy średniej wielkości – tak węgierskie, jak i zagraniczne – które niewiele przekraczały wspomniany wyżej pułap. Według ministra gospodarki Mihaly'ego Vargi, rodząca się w ten sposób nierównowaga w przyszłorocznym budżecie zostanie pokryta z liczących sobie 688 mln dol. rezerw budżetowych. Już w kolejnym roku dziurę w finansach pokryłyby rosnące przychody z inwestycji.
– To może wywołać efekt sprowadzający się bardziej do optymalizacji podatkowej niż realnej aktywności biznesowej, mimo europejskich wysiłków, by zwalczać takie praktyki – spekuluje Gabor Bekes z Węgierskiego Instytutu Gospodarczego. – Trudno teraz przepowiedzieć, jak wiele dodatkowych płatności podatkowych uda im się ściągnąć do kraju dzięki temu narzędziu, ale może temu towarzyszyć naprawdę niewielka zmiana w aktywności biznesowej – dodaje.
Unijna średnia w zakresie podatku CIT to mniej więcej 22 proc. Najniższym podatkiem korporacyjnym kusiła tradycyjnie Irlandia – 12,5 proc., dopóki nie przebiły jej Bułgaria i Cypr z 10 proc. (ten drugi w 2013 r. podniósł stawkę do 12,5 proc.). Z kolei w Polsce obowiązuje stawka 19 proc. (zapowiadana jest obniżka do 15 proc.), w Niemczech to około 30 proc., a we Francji – 33 proc. Poza UE 9-procentową stawkę CIT ma też Czarnogóra.