„2 darmowe bilety każdemu! Z okazji 25. rocznicy!” – tak kusząco przyciąga użytkowników Facebooka autor tajemniczej „promocji”, za którą rzekomo miałby stać polski przewoźnik. Niestety, sztuka sprowadza się do tego, by wypełnić odpowiedni formularz i jeszcze wysłać wiadomość SMS. Cały schemat wygląda na skopiowany z któregoś z oszustw, które w ciągu ostatniego roku stały się normą w internecie.
„Fake news i farma lajków” – komentują internauci po fakcie. Rzekoma promocja wygląda kusząco: oto zdjęcie karty pokładowej, lot Warszawa-Tbilisi. Co tam, że z kwietnia. Magiczne słowa za darmo robią całą robotę. Za sprawą linku przenosimy się na stronę lotair-fly.us, gdzie czeka nas krótka ankieta (po południu strona przestała się otwierać: error 502) oraz kilka dalszych instrukcji, m.in. dotyczących wysłania SMS.
Kto nie domyśli się, czytając niezbyt gramatyczne opisy kolejnych czynności do wykonania; zastanawiając się, o jaką 25. rocznicę może chodzić; albo wysyłając SMS-a – ten wkrótce nie będzie miał złudzeń. Gdy zaglądaliśmy na wspomnianą stronę, post z odnośnikiem został już udostępniony prawdopodobnie przez kilkanaście tysięcy osób. Co ciekawe, w sporej mierze spoza Polski.
Cały schemat wydaje się dokładną kopią oszustw, do jakich dochodziło w poprzednich miesiącach na Zachodzie. Przykładowo, rok temu po Facebooku krążył post z opierającą się na „darmowych” biletach „promocją” linii lotniczych Ryanair – które jakoby miały świętować 35-lecie (firma została założona w 1985 r.). Specjaliści z branży mogli mieć wątpliwości, bo na zdjęciu dołączonym do postu były numeru lotu przypisane liniom Qantas – ale przeciętnemu zjadaczowi chleba niewiele to mówi. Jeszcze w czerwcu br., a więc zaledwie dwa miesiące temu, to samo spotkało linie Delta Airlines.
– To kwestia kilku ostatnich godzin – komentował w rozmowie z WP Adrian Kubicki, rzecznik PLL LOT. - Od klientów dostajemy sporo zapytań, czy stoimy za tą „promocją”. Z całą stanowczością zaprzeczamy. Nie prowadzimy w tej chwili żadnej promocji, w której rozdawalibyśmy darmowe bilety – ucinał.