Janusz Krawczyk, dawny współpracownik Mateusza Morawieckiego, trafił do władz Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.
Janusz Krawczyk, dawny współpracownik Mateusza Morawieckiego, trafił do władz Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
REKLAMA
Krawczyk był wieloletnim bliskim współpracownikiem premiera: w 2000 roku wszedł do zarządu Banku Zachodniego, a następnie Banku Zachodniego WBK. Pilotował też jako doradca prezesa zarządu (od 2007 r. funkcję tę piastował Mateusz Morawiecki) fuzję BZ WBK z Kredyt Bankiem, rozplanowaną na lata 2012-2013 – przypomina wyborcza.pl.
Współpracownik premiera Morawieckiego we władzach GPW
Krawczyk zastępuje na stanowisku szefa Rady Giełdy Wojciecha Nagela. To z kolei ekspert z wieloletnim doświadczeniem: od 2004 r. zajmował się ubezpieczeniami społecznymi w komisji trójstronnej (z ramienia Business Centre Club), od 2015 r. pracował w Radzie Dialogu Społecznego. Zasiada też w radzie nadzorczej funduszu inwestycyjnego Alior TEL. Jak wyjaśniał Nagel w specjalnym oświadczeniu, jego odejście z Rady Giełdy (po dwóch latach na stanowisku) jest motywowane chęcią „podjęcia nowych obowiązków zawodowych”.
Nominacja Krawczyka została odebrana jako kolejny krok w budowaniu frakcji premiera w instytucjach państwa. – Morawiecki umocnił wpływy we władzach warszawskiej giełdy – komentuje wyborcza.pl. I rzeczywiście, tak może być. Spośród wszystkich działających w łonie PiS polityczno-biznesowych „frakcji” (które przypisywane są politykom takim jak Zbigniew Ziobro, Beata Szydło, Andrzej Duda czy pozarządowym graczom, jak o. Tadeusz Rydzyk), „frakcja” premiera wypada dosyć blado. Nie byłoby zatem nic wyjątkowego, gdyby premier chciał zwiększyć grupę lojalnych mu współpracowników.