Biznes nie zna barw partyjnych. Poseł Kukiz'15 od dawna nosił się z zamiarem sprzedania części posiadanych browarów. Pod młotek miały pójść browary Ciechan, Bojanowo i Lwówek. Okazuje się jednak, że pierwszy zmieni właściciela browar Tenczynek. Potencjalny nabywca znalazł się na politycznych antypodach: jest nim Janusz Palikot.
REKLAMA
Bardzo się cieszę, że udało się browar uratować i że jest w polskich rękach, na czym bardzo mi zależało – cytuje Marka Jakubiaka portal onet.pl. – Mam nadzieję, że inne browary, które sprzedaję, również pójdą w dobre, polskie ręce – kwitował.
– Śmieję się, że liberał o mocno lewicowych poglądach zdołał dogadać się w tej sprawie z nacjonalistą – tak podsumowywał to z kolei Palikot na łamach „Gazety Wyborczej”. – Negocjacje były twarde i długie, ale dogadaliśmy się. Przynajmniej ten fakt dobrze wróży Polsce, żeby to wszystko, co się rozleciało, poskładać do kupy – dodał.
Palikot na rynku piw rzemieślniczych
Były lider Ruchu Palikota wchodził do browaru Tenczynek już od dłuższego czasu: w sumie miał zainwestować w firmę już prawie 40 mln złotych, finansując nowe piwa i modernizację zakładów, w tym zwiększenie mocy produkcyjnych. Dziś podkreśla, że Tenczynek może być przyczółkiem do podboju rynku piw rzemieślniczych.
Były lider Ruchu Palikota wchodził do browaru Tenczynek już od dłuższego czasu: w sumie miał zainwestować w firmę już prawie 40 mln złotych, finansując nowe piwa i modernizację zakładów, w tym zwiększenie mocy produkcyjnych. Dziś podkreśla, że Tenczynek może być przyczółkiem do podboju rynku piw rzemieślniczych.
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!