Ruch ma problem. Nie dość, że od lat zmaga się z problemami finansowymi, to teraz spółka ZPR Media złożyła do sądu wniosek o upadłość dystrybutora prasy, a broker radiowy Time wniosek o postępowanie sanacyjne. Ruch się tego ani trochę nie spodziewał.
Jak podają „Wirtualne Media”, wnioski zostały złożone do sądu 13 i 14 sierpnia. Szefem rady nadzorczej obu wnioskodawców jest Zbigniew Bembenek, również wiceprezes Izby Wydawców Prasy, która reprezentuje wydawców w sporze z RUCH-em.
RUCH nie spodziewał się wniosku
Ruch jest co najmniej zdziwiony. Potwierdza gazecie, że taki wniosek został złożony, lecz nie wie, co w nim się znajduje, bo formalnie go jeszcze nie otrzymał.
– RUCH informuje, że nie posiada wiedzy o przedmiocie wniosków, gdyż nie zostały one formalnie przekazane do spółki. RUCH podkreśla, że prowadzi w dobrej wierze od kilkunastu tygodni rozmowy z wierzycielami, w tym wydawcami reprezentowanymi w zarządzie Izby Wydawców Prasy – pisze dystrybutor w oświadczeniu wysłanym mediom.
Jednocześnie podkreśla, że kroki podjęte przez ZPR Media oraz Time mają bardzo negatywny wydźwięk w kontekście społecznym. Przypomina, że Ruch to firma ze 100-letnią tradycją, która robi wszystko, by wypracować dobre dla spółki i wierzycieli rozwiązania.
Kłopoty finansowe RUCH-u
Nie od dziś wiadomo, że RUCH zmaga się z poważnymi kłopotami finansowymi. Jak podaje portal wiadomoscihandlowe.pl, przez ostatnich 6 lat firma straciła 425 mln zł. Tylko w 2017 r. strata netto wyniosła 56,8 mln zł.