Reklama.
Gdyby polski rząd był zdolny do długofalowych działań, a nie jedynie chowania głowy w piasek, w pierwszej kolejności powinien rozważać ofertę dla Wenezuelczyków – pisze na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” historyk i publicysta, Andrzej Krajewski. W ich trudnej sytuacji i katolicyzmie widzi szansę dla Polski.