
Maraton wyższych cen w tanich liniach lotniczych. Najpierw opłaty podniósł Ryanair, chwilę po nim Wizz Air, a teraz na ten sam krok zdecydował się easyJet. Przewoźnik podniósł cenę za bilet dla niemowlęcia oraz nadanie bagażu rejestrowanego na lotnisku.
REKLAMA
Wcześniej za bilet dla dzieci poniżej drugiego roku życia, które podróżują na kolanach rodziców w liniach easyJet, trzeba było zapłacić 107 zł. Teraz opłaty wzrosły do 121 zł, a linia tłumaczy swoją decyzję tym, że dzięki temu rodzice będą mogli zabrać dwa dodatkowe przedmioty, takie jak wózek czy nosidełko - informuje serwis fly4free.pl.
Wyższe ceny na lotnisku za bagaż rejestrowany
Ceny urosły również w opłatach lotniskowych za nadanie bagażu rejestrowanego. Jeśli pasażer nie kupi podczas rezerwacji internetowej bagażu rejestrowanego, a będzie chciał to zrobić na lotnisku, zapłaci 200 zł. Poprzednia opłata była o 20 zł niższa.
Ceny urosły również w opłatach lotniskowych za nadanie bagażu rejestrowanego. Jeśli pasażer nie kupi podczas rezerwacji internetowej bagażu rejestrowanego, a będzie chciał to zrobić na lotnisku, zapłaci 200 zł. Poprzednia opłata była o 20 zł niższa.
Więcej zapłacą także ci, których bagaż podręczny nie spełni kryteriów rozmiarów obwiązujących u przewoźnika (56x45x25 cm). Wcześniej za nadanie bagażu do luku bagażowego na bramce przed wejściem do samolotu należało dopłacić 229 zł - dziś to 243 zł.
