Reklama.
Pod koniec lat 90. Marek Isański był właścicielem jednej z największych wówczas firm leasingowych na polskim rynku. Dwadzieścia lat temu urzędnicy fiskusa zaczęli kwestionować wystawiane przez jego firmę faktury VAT, co skończyło się spektakularnym aresztowaniem i zamknięciem firmy. Teraz Isański domaga się wielomilionowego odszkodowania: zdaniem biegłego może ono sięgnąć nawet 800 mln złotych.