Reklama.
O ironio, chodzi o wyjątkowo ponadpartyjną sprawę: firma syna posłanki PiS miała za rządów koalicji PO-PSL obsługiwać tarnowską Grupę Azoty w zakresie marketingu. Chodziło o przygotowanie logotypu oraz obsługę domen internetowych. Biegły ma ustalić, czy cena za usługi nie została zawyżona.