Być może w zerowym PIT-ie trzeba będzie ustalić limit wynagrodzenia, aby nie tworzyć patologicznych sytuacji, że najlepiej zarabiającymi Polakami zostaną osoby do 26. roku życia - powiedziała w sobotę minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.
Limit wynagrodzeń
Jak obiecują rządzący, wdrożenie zerowej stawki PIT dla osób poniżej 26 roku życia ma nastąpić jesienią bieżącego roku. Trwają zatem prace nad wdrożeniem programu, lecz wraz z nimi pojawiają się wątpliwości.
Minister zapowiedziała więc, że być może będzie konieczność wprowadzenia limitu wynagrodzenia w zerowym PIT-ie, aby nie tworzyć „patologicznych sytuacji”, w których to najlepiej zarabiającymi Polakami staną się osoby do 26. roku życia.
– Tymi zachętami chcemy stworzyć realne warunki do tego, aby ci, którzy na rynek pracy wchodzą w Polsce, nie zastanawiali się, czy przypadkiem nie będzie im lepiej rozwojowo realizować się poza granicami Polski, tylko aby zostać tutaj – skwitowała szefowa resortu.
Starcie pomysłów
W kwestii zerowego PIT wypowiadała się również wcześniej minister finansów Teresa Czerwińska. Zgodnie z jej wizją, brak podatku dla pracowników poniżej 26 lat obejmowałby jedynie osoby zatrudnione w oparciu umowy o pracę. Z pomysłem ma nie zgadzać się premier Mateusz Morawiecki, którzy chce objąć ulgą również osoby zatrudnione na umowy cywilno-prawne.