Rozkręcająca się właśnie firma bukmacherska eWinner będzie prowadziła zakłady w internecie. W sposobie jej działania nie ma niczego nadzwyczajnego, jednakże ciekawość wzbudzają nazwiska jej założycieli. Okazuje się, że to ludzie od lat powiązani ze SKOK-ami.
SKOK-owe nazwiska w bukmacherce
Spółka eWinner Sp. z o.o. została zarejestrowana w KRS w sierpniu 2017 r. Dziś posiada swoją własną stronę internetową (na razie nieaktywną) oraz znajduje się na liście dwunastu podmiotów z zezwoleniem ministra finansów na urządzanie i prowadzenie zakładów wzajemnych przez internet.
Pierwszym pojawiającym się nazwiskiem w szeregach eWinner jest Grzegorz Nowak, wieloletni człowiek SKOK-ów. Nowak został prezesem zarządu bukmachera. Z kolei jego zastępcami zostały Agnieszka Zielińska-Kułaga, Dominika Dębicka-Kamińska oraz Edyta Grzybowska. Jak zauważa dziennik, cała czwórka zasiada we władzach Towarzystwa Zarządzającego SKOK sp. z o.o.
Członkami rady nadzorczej również są ludzie powiązani ze SKOK-ami, a przewodniczy im Romuald Orzeł, m.in. prezes firmy Fratria (wydawcy „Sieci”) i portalu wPolityce.pl oraz prezes agencji marketingowej Media Skok. Co więcej, firma bukmacherska należy do spółki Aleam sp. z o.o., która z koeli należy do Stefczyk Nieruchomości – Towarzystwo Zarządzające SKOK.
Pieniądze ze SKOK-ów?
„Na razie trudno dociec, skąd się wzięły pieniądze na nowy biznes. Czy pochodzą z kieszeni ludzi związanych ze SKOK-ami, czy to inwestycja ze SKOK-owskich zysków?” – pytają dziennikarze. Swoje wątpliwości zgłosiły SKOK-owi Stefczyka i Kasie Krajowej. Druga odpisała, że nie jest inwestorem firmy i nie wie, czy jakiś SKOK nim jest.
SKOK-i od lat nie przędą dobrze. Upadłe kasy oszczędnościowe już kosztowały państwo miliardy złotych, zaś poszkodowanych w ich wyniku klientów szacuje się na ok. 250 tys. osób od 2014 roku. To więcej, niż liczba pokrzywdzonych w aferze GetBack (10 tys. inwestorów).
Kasę w upadające SKOK-i pompuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). Od 2013 r. klienci bankrutujących placówek otrzymali już 4,3 mld zł, kolejne 554 mln zł w postaci dotacji Fundusz oddał dziewięciu niewypłacalnym instytucjom.
Spór z BFG
Obecnie między BFG a SKOK-ami trwa spór sądowy. Fundusz stara się odzyskać prawie 300 mln zł, które wyparowały z Funduszu Stabilizacyjnego Kasy Krajowej SKOK po przejęciu nadzoru gwarancyjnego na wypłacalnością Kas przez BFG.
SKOK-i płacić nie chcą. Choć na razie nie wygrały sądowej batalii, to w walkę włączyli się prominentni politycy PiS. Najaktywniejszy jest Janusz Szewczak, główny ekonomista SKOK oraz Jacek Sasin, stały bywalec imprez organizowanych przez SKOK Wołomin. Politycy mają przekonywać, że przegrana z BFG skończyłaby się upadłością całej Kasy Krajowej.