"Obecnie zdecydowana większość używanych przez Wody Polskie samochodów ma ponad 10 lat, a połowa ma nawet więcej niż 15 lat. Wiele z tych aut jest mocno wyeksploatowanych i podatnych na częste awarie. Wymianie podlegać będą samochody z lat 80. i 90. ubiegłego wieku, takich marek jak np.: Polonez, Fiat Panda, Opel-Corsa, Jelcz, Liaz, Star, Żuk" – pisze w odpowiedzi wysłanej na zapytanie portalu.
Państwowe instytucje kupują nowe auta
Nie jest to pierwszy duży przetarg motoryzacyjny w krótkiej historii Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie", które utworzone został na początku 2018 r. Po około 10 miesiącach działalności instytucja narzekała, że brakuje jej podstawowych narzędzi do pracy: quadów, ciągników, agregatów, kosiarek a nawet łopat. Równocześnie zdołała rozstrzygnąć
przetarg na kupno 200 samochodów klasy SUV, nadających się raczej do miasta – zamiast do jeżdżenia po wałach przeciwpowodziowych.