Reklama.
Problemy z dostawami dotyczą coraz większej liczby firm. Do poszkodowanych przez pandemię dołączyła też firma Nike. Kłopoty w kwestii dostaw z reguły oznaczają mniejszą produkcję butów i wcale niewykluczone, że dłuższe kolejki po limitowane "dropy" sneakersów. Fani już teraz na niektóre modele potrafią wydać nawet po kilka tysięcy złotych.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl