Pandemia nie była łaskawa dla branży kinowej. Cineworld Group, drugi co do wielkości operator sieci kin na świecie i właściciel Cinema City, przygotowuje się do ogłoszenia upadłości. Kilka dni wcześniej brytyjska firma ostrzegała, że brak kinowych hitów obniży jej płynność w najbliższym czasie. Przypomnijmy, że w Polsce działają 34 kina Cinema City.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Pandemia koronawirusa dobija kina. Przyczyny? Obawy przed zakażeniem koronawirusem, obostrzenia, które wymagają od widzów noszenia maseczek przez cały czas trwania seansu, jak również coraz większa popularność platform streamingowych, które kuszą niskimi cenami" – pisała w czerwcu 2020 roku Patrycja Wszeborowska w INNPoland.
I chociaż (przynajmniej na razie) kina są znowu otwarte, a maseczki nie są obowiązkowe, to kinom wciąż daleko do dawnej świetności. Po ich ponownych otwarciu po lockdownie widzowie nie wrócili tak tłumnie, jak liczyły na to sieci kinowe.
Zwłaszcza że oferta platform VOD w Polsce zwala z nóg, czego nie można powiedzieć o repertuarze kinowym. Niektórzy widzowie są już po prostu zmęczeni kolejnymi filmami superbohaterskimi czy kontynuacjami starych hitów, a ostatnio nieczęsto zdarza się tak ogromny przebój, jak "Top Gun: Maverick" czy "Doktor Strange w multiwersum obłędu". Tym samym z kinem coraz częściej wygrywa Netflix, HBO Max czy Disney+.
"Zadaniem kina rozrywkowego – jak sama nazwa wskazuje – jest dostarczanie publice rozrywki. Niestety twórcy w ostatnich latach coraz częściej uznają, że dla zapewniania widzom dwóch godzin zabawy wystarczy napchanie filmu efektami specjalnymi. (...) Jeśli jednak wybuchy i inne cuda stworzone przez speców od CGIsą jedyną esencją filmu, to staje się on po prostu... nudny" – zauważyła Maja Mikołajczyk z redakcji naTemat w swoim felietonie "Kino schodzi na psy. Kiedy chcę się rozerwać, wolę włączyć serial".
Cineworld, właściciel kin Cinema City, chce ogłosić upadłość
Ofiarą kinowej posuchy stała się brytyjska spółka Cineworld z siedzibą w Londynie, druga największa sieć kinowa na świecie, która istnieje od niemal 90 lat. W piątek "The Wall Street Journal" ogłosił, że Cineworld planuje ogłosić upadłość w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Dodał, że spółka zaangażowała już prawników z Kirkland & Ellis LLP oraz konsultantów z AlixPartners do doradztwa w procesie upadłościowym.
Doniesienia nowojorskiej gazety pojawiły się zaledwie dwa dni po oświadczeniu Cineworld, w którym spółka ostrzegła, że brak wysokobudżetowych kinowych hitów skutkuje mniejszą ilością widzów, co może utrzymać się aż do listopada. Jak podkreśliła brytyjska firma, może to skomplikować wysiłki na rzecz zmniejszenia jej zadłużenia. Dodała jednak, że prowadzi rozmowy na temat potencjalnego finansowania lub restrukturyzacji swojego zadłużenia.
Jak podaje Reuters, zadłużenie netto Cineworld wyniosło pod koniec 2021 r. 8,9 mld dolarów, z czego 4,84 miliony to zobowiązania z tytułu leasingu. Środki pieniężne spółki (w tym te ograniczone) opiewają z kolei na 354,3 miliony. Cineworld ma również zobowiązania płatnicze wobec byłych akcjonariuszy amerykańskiej sieci Regal, która należy do spółki oraz może zapłacić wielomilionową grzywny w sporze z kanadyjskim Cineplex.
Z obliczeń Refinitiv, amerykańsko-brytyjskiego dostawcy danych, wynika, że Cineworld ma łączną ocenę kredytową na poziomie 1, co wskazuje na duże prawdopodobieństwo niewypłacalności w przyszłym roku.
Cineworld nie chciało komentować doniesień "The Wall Street Journal". – Nie mamy nic do dodania poza oświadczeniem, które złożyliśmy w środę – powiedział rzecznik firmy, cytowany przez Reutersa. Tymczasem, jak informuje agencja prasowa, od piątku ceny akcji Cineworld na giełdzie w Londynie spadły o ponad 81 procent do rekordowo niskiego poziomu 1,8 pensa.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
34 kina Cinema City w Polsce
Cineworld działa w 10 krajach: Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Polsce, Irlandii, Izraelu, Czechach, Bułgarii, Rumunii, na Węgrzech i na Słowacji. Obejmuje 9 518 sal w 790 kinach. "Rocznie organizuje 14,5 miliona projekcji filmowych, które wyświetlane są ponad 300 milionom widzów" – czytamy na stronie internetowej Cinema City.
W 2013 roku z Cineworld połączyła się spółka Cinema City International i stała się częścią grupy Cineworld Group, dzięki czemu weszła na rynek brytyjski i irlandzki. Do sieci kin Cinema City należy także Cinema City Poland. Posiada one 34 kina w 20 miastach, głównie działają one w centrach handlowych.
"W grudniu 2015 roku Cinema City Poland wprowadziło UNLIMITED, pierwszy program abonamentowy oferujący jego użytkownikom oglądanie nielimitowanej liczby filmów 2D za stałą, miesięczną opłatą. Co więcej, Cinema City Poland oferuje liczne programy edukacyjne oraz rozrywkowe takie jak Spin City oraz strefa VIP, która jest unikatowym produktem na polskim rynku" – pisze o sobie polskie Cinema City.