Piotrków Trybunalski z rekordowymi cenami prądu
Piotrków Trybunalski z rekordowymi cenami prądu Fot. GERARD/REPORTER

Piotrków Trybunalski to ewenement w skali kraju. Ceny za prąd w mieście wzrosły o ponad 1000 proc. Prezydent mówi o "kosmicznej podwyżce".

REKLAMA
  • W powiecie piotrkowskim znacznie podniesiono rachunki za prąd
  • Podwyżka jest spowodowana aktualnymi cenami na Towarowej Giełdzie Energii (TGE)
  • PGE radzi, by zaoszczędzić, samorząd może zainwestować w fotowoltaikę albo oświetlenie ledowe
  • Ceny prądu w Piotrkowie Trybunalskim

    Jak można przeczytać na stronie piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl, we wspólnym przetargu dla samorządów Polska Grupa Energetyczna S.A. wprowadziła ogromną podwyżkę cen prądu dla Piotrkowa i powiatu piotrkowskiego. Z czego wynika podniesienie rachunków?

    Opisywany przez nas przetarg na wspólne zamówienie dostaw prądu na lata 2023-2024 dotyczy:

  • Piotrkowa Trybunalskiego,
  • spółek miejskich,
  • powiatu piotrkowskiego (starostwa),
  • gmin w powiecie piotrkowskim.
  • Co wywołało szok po otwarciu ofert? Cena jednej megawatogodziny zaproponowana przez PGE Obrót S.A. Okazało się, że będzie aż o 1040 procent wyższa niż do tej pory. Piotrkowskie samorządy obecnie muszą płacić za prąd 338 zł za 1 MWh.

    A ponieważ w ofercie PGE znalazła się kwota o wysokości 3517,80 zł za 1 MWh, finalnie musiałaby to być naprawdę okrągła suma... 120 mln złotych. Dla porównania w zeszłym roku Piotrków płacić finalnie 12,8 mln zł. Nowa cena jest więc 5-6 razy wyższa.

    Odpowiedź PGE

    Reakcje można było przewidzieć – starosta Piotr Wojtysiak był zszokowany, a prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak stwierdził, że to "kosmiczna podwyżka". Czemu zaproponowano aż tak wysoką cenę? Odpowiedzi udzielił Mariusz Majewski:

    Ceny energii dla samorządów są bezpośrednio zależne od stawek na Towarowej Giełdzie Energii (TGE). Jednostki samorządu terytorialnego, zgodnie z ustawą Prawo Zamówień Publicznych, kupują energię w postępowaniach przetargowych, gdzie cena wynika z aktualnych stawek na TGE, biorąc pod uwagę moment ogłoszenia postępowania, składania ofert oraz okres obowiązywania kontraktu.

    Mariusz Majewski

    rzecznik prasowy PGE Obrót SA

    Jeśli takie wyjaśnienie kogoś nie zadowala, może skorzystać w webinariów, które PGE organizuje co roku dla klientów publicznych – a więc m.in. miast, gmin, szpitali, uczelni). Wyjaśniane są na nich najważniejsze kwestie dotyczące funkcjonowania rynku energii. Jakie na przykład? Można wtedy poznać:

  • aktualne ceny na rynku energii elektrycznej
  • czynniki, które wpływają na ceny energii
  • terminy, w których najlepiej jest ogłosić postępowania przetargowe
  • Wracając do kwestii wysokich cen dla Piotrkowa – czy naprawdę jest się czym przejmować? Mariusz Majewski ma dla miasta radę. "Istnieją dziesiątki opcji wsparcia takich inwestycji z funduszy krajowych, regionalnych i europejskich".

    Swoje propozycje podało także PGE – aby rachunki były niższe, miasto mogłoby zainwestować na przykład w modernizację oświetlenia ulicznego (LED-y), fotowoltaikę czy możliwość magazynowania energii.

    Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl

    Kosmiczne ceny energii w miastach

    Drogo jest także w Radomiu, który w tym tygodniu odwiedził Donald Tusk. Tam podwyżki sięgną aż 900 proc.

    – Przyjechałem do Radomia uderzony informacją, która obiegła cały kraj. Zadzwoniłem do prezydenta Witkowskiego, bo nie chciało mi się wierzyć, że ta informacja o skali podwyżek cen prądu jest prawdziwa. Wiemy, że od tego zależy życie, zdrowie i komfort mieszkańców polskich miejscowości. Wiadomo, jakie te podwyżki mogą przynieść konsekwencje dla codziennego życia każdego z nas. Radom jest na tej mapie dramatycznym punktem. Licząc wszystkie elementy tej podwyżki to jest 900 proc. więcej niż w zeszłym roku - mówił przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

    Jak pisaliśmy w INNPoland, czarne chmury już zbierają się nad Elblągiem (woj. warmińsko-mazurskie). Miasto mierzy się z podwyżką za zakup energii elektrycznej na oświetlenie rzędu 380 proc. (z 409,30 zł do 1950 zł/MWh). Jeszcze bardziej drastyczny jest wzrost cen zakupu prądu dla budynków miejskich — aż o 540 proc. (z 433,70 zł do 2798,60 zł/MWh). 

    Łącznie w tym roku energia elektryczna pochłonie około 13 mln zł. To jednak dopiero przedsmak tego, co czeka Elbląg w przyszłym roku. "Na rok 2023 otrzymaliśmy ze strony operatora propozycję, według której musielibyśmy zapłacić 88 mln zł" — przekazuje nam Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa Prezydenta Elbląga. To podwyżka aż o 577 proc. i jednocześnie aż 1/7 budżetu miasta.

    - Jest to cena nie do przyjęcia — oznajmił na konferencji prasowej prezydent Elbląga Witold Wróblewski. Jeśli Elbląg faktycznie będzie zmuszony zapłacić tak astronomiczne kwoty za prąd, to w pierwszej kolejności zmniejszy inwestycje. Prezydent nie wyklucza też ograniczeń w zużyciu prądu w obiektach kosztochłonnych takich jak baseny czy lodowiska.

    Ceny prądu uderzają także w Łódź. Oferty w przetargu dla Łódzkiej Grupy Zakupowej zostaną otwarte dopiero w listopadzie, ale magistrat już wie, że prąd może być droższy "nawet o 400-500 proc." w porównaniu do obecnych stawek. 

    "Zamiast 60 mln zł, Łódź może wydać aż 228-250 mln zł, aby zaspokajać energetyczne potrzeby mieszkańców – oświetlać drogi, szkoły, szpitale i przedszkola" - ujawnia Biuro Rzecznika Prasowego Prezydent Miasta Łodzi w komunikacie przesłanym do naszej redakcji. Decyzje w sprawie ewentualnych oszczędności jeszcze jednak nie zapadły.

    Czytaj także: