• Prezydent zapowiedział, że tunel na zakopiance zostanie otwarty w przeciągu kilkunastu dni
• Termin oddania tej inwestycji był już kilkukrotnie przekładany
• Budowa tunelu pochłonie prawie 1 mld zł

Duda o "epokowej zmianie". Budowa tunelu na zakopiance na ostatniej prostej

W środę prezydent Andrzej Duda odwiedził budowę tunelu na zakopiance. – Ze wzruszeniem przeszedłem te 2 km 58 m tunelu między Naprawą a Skomielną Białą – przyznał przed kamerami.

Jak podkreślił, proces drążenia tunelu był obarczony wieloma problemami "gospodarczymi i politycznymi". Prezydent zwrócił uwagę, że inwestycję dotknęła zarówno pandemia COVID–19, jak i wojna w Ukrainie czy "problemy geologiczne".

Jednak przekonywał, że inwestycja już niedługo zostanie oddana do użytku. – Ten tunel, można powiedzieć, praktycznie jest już gotowy. Dosłownie za kilkanaście dni zostanie otworzony, uruchomiony, otwarty dla wszystkich kierowców – zapewnił Duda. Jego zdaniem będzie to "niezwykle ważny moment" i "epokowa zmiana".

Tunel otwarty później niż wskazuje Duda? Trwają prace wykończeniowe

Prace w samym tunelu zostały już ukończone. Choć nawierzchnia na dojazdach do portali jest gotowa, to w pasach rozdziału jezdni i drogach serwisowych prowadzone są jeszcze prace wykończeniowe. Poza tunelem – na objazdach, trwa montowanie oznaczeń.

O szczegółach prac mówił w rozmowie z RMF FM Tomasz Pałasiński z krakowskiego oddziału GDDKiA. – Robimy wszystko, żeby ten tunel został oddany do użytkowania w listopadzie – przyznał.

Jak wskazał, zostały już sprawdzone systemy bezpieczeństwa, a straży przeprowadzają wizje lokalne. – Zostają nam do przeprowadzenia próby dymowe i ćwiczenia w ewakuacji, czyli symulowany pożar w tunelu – tłumaczył.

Entuzjazm kierowców tłumi również Tomasz Żuchowski, p.o. dyrektora GDDKiA. W rozmowie z mediami przyznał, że pierwsze samochody będą mogły przejechać przez tunel za około miesiąc.

Tunel na zakopiance ma mieć ponad 2 km długości. Wewnątrz tunelu zostanie zamontowany system pomiaru prędkości, a kierowcy nie będą mogli jechać szybciej niż 100 km/h. Tunel został zbudowany na masywie góry Mały Luboń w Beskidzie Wyspowym.

Otwarcie tunelu z opóźnieniem

Drążenie tunelu, który ma ułatwić dojazd pod Tatry, ruszyło aż pięć lat temu – w 2017 r. Prace były bardzo intensywne – przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. W 2019 r. udało się przebić pierwszą nitkę tunelu, a równoległą – w 2020 r.

Jednak termin ukończenia budowy był wielokrotnie przekładany. Z pierwotnych zapewnień wynikało, że tunel ma zostać oddany do użytku do końca 2021 r. Później informowano o lutym 2022 r. i czerwcu 2022 r.

O przesunięcie terminu oddania tunelu wnioskował sam wykonawca. Jak wskazywał, powodem była pandemia i nieobecność pracowników, a także niekorzystne warunki atmosferyczne. Budowa tunelu na zakopiance pochłonie prawie 1 mld zł. Za tę inwestycję odpowiada włoski koncern Webuild.

Tunel na zakopiance to nie jedyna inwestycja, która notuje spore opóźnienie. Po terminie została oddana do użytku także Południowa Obwodnica Warszawy.