Wegierski premier Viktor Orban zwołał posiedzenie Rady Obrony w związku z niedziałającym ropociągiem oraz z ostatnimi wydarzeniami w Polsce. Niedziałający ropociąg Przyjaźń to problem nie tylko dla jego państwa.
Reklama.
Reklama.
W wyniku ataku rakietowego Rosji została uszkodzona stacja transformatorowa na granicy białorusko-ukraińskiej
Ze względu n.in. na to wydarzenie premier Węgier Viktor Orban zwołał posiedzenie Rady Obrony
Na chwilę przed nim minister obrony Kristof Szalay-Bobrovniczky odbył rozmowę telefoniczną z Jensem Stoltenbergiem, sekretarzem generalnym NATO
Nie działa ropociąg Przyjaźń
Ropociąg Przyjaźń przestał działać we wtorek 15 listopada. W godzinach wieczornych miał miejsce rosyjski atak rakietowy na Ukrainie.
Rakiety uszkodziły stację transformatorową znajdującą się na granicy białorusko-ukraińskiej. Była ona odpowiedzialna za zasilanie ropociągu Przyjaźń. Informację bardzo szybko przekazał węgierski publiczny kanał informacyjny M1.
Orban zwołuje posiedzenie Rady Obrony
W związku z problemem z ropociągiem, ale nie tylko, premier Węgier Viktor Orbanzdecydował się zwołać posiedzenie Rady Obrony. Odbyło się ono tego samego dnia o godz. 20.00.
O spotkaniu Rady Obrony poinformował rzecznik prasowy premiera Bertalan Havasi. Niedługo przed tym wydarzeniem minister obrony Kristof Szalay-Bobrovniczky odbył rozmowę telefoniczną z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Co się stało z ropociągiem Przyjaźń?
Jak poinformowała stacja M1, nie został uszkodzony sam ropociąg Przyjaźń. Z kolei agencja MTI potwierdziła te doniesienia, powołując się na komunikat od państwowego koncernu energetycznego MOL. Znajduje się on w Szazhalombatta na południe od Budapesztu. Sam dysponował tymi danymi dzięki ukraińskiemu operatorowi rurociągów.
Wynika z nich, że rosyjski pocisk uderzył w stację transformatorową, która odpowiadała za zasilanie ropociągu Przyjaźń. W wyniku uszkodzenia znajdujący się na granicy białorusko-ukraińskiej obiekt nie dostarcza ropyna Węgry, do Czech i na Słowację. Wstrzymanie dostaw zostało wymuszone przez brak zasilania pomp.
Dodano, że państwowy koncern energetyczny MOL dysponuje jeszcze zapasem surowca do wykorzystania w rafineriach, który wystarczy im na czas 90 dni. Agencja MTI przekazała, że MOL na bieżąco „śledzi rozwój wydarzeń” i „analizuje warunki ponownego uruchomienia rurociągu +Przyjaźń+ wraz ze swoimi ukraińskimi partnerami”.
Od rozpoczęcia ataku na Ukrainę do końca sierpnia 40 proc. rosyjskiego eksportu paliw kopalnych drogą morską było przeznaczone dla Unii Europejskiej. Takie dane wynikają z analizy danych Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA) oraz Equasis.
W INNPoland od września 2022 r. Przedtem pisała artykuły dla magazynów studenckich oraz wykonywała w nich redakcję i korektę. W czasie wolnym czyta o PRL-u oraz psychologii, gra w planszówki i głaszcze koty.