Z okazji Black Friday Żabka będzie miała w nowy produkt. Black Dog to czarny hot dog o bardzo ciekawym smaku.
Z okazji Black Friday sklepy prześcigają się w pomysłach na to, jak w tym przyciągnąć do siebie jak najwięcej klientów. Najbardziej zauważalne jest to w przypadku wielkich marketów, ale nie mogło ominęło również sieci mniejszych sklepów, w tym Żabki.
Żabka na swojej stronie internetowej poinformowała, że z okazji Black Friday wprowadza nowy produkt. W ofercie pojawi się czarny hot dog Black Dog. Popularna sieć sklepów reklamuje go sloganem "Ten, którego nazwy nie można wymawiać".
Hasło nawiązuje do książkowego cyklu o Harrym Potterze, a grafika z hot dogiem do Saurona z "Władcy Pierścieni". Co ciekawe, w Żabce w Warszawie Black Dogi będzie przygotowywał również robot Robbie.
Biuro Prasowe Żabka Polska poinformowało, że przysmak będzie dostępny od 23 listopada do 6 grudnia. Black Doga kupimy w Żabce Cafe, a z aplikacją Żappka będzie odrobinę tańszy. Jak się dowiadujemy na stronie internetowej sieci sklepów, produkt na Black Friday pochodzi z edycji limitowanej.
Jakie są składniki czarnego hot doga? Przekąska to czarny kabanos z dodatkiem dziczyzny w czarnej bułce z dodatkiem czarnego sosu. Konsumenci kupią go w cenie 4,99 zł, o ile mają aplikację Żappka. Pozostali zapłacą 5,99 zł.
W sieci popularnych sklepów pojawiały się też bardziej typowe produkty, ale za to w nietypowych zestawach. Jakiś czas temu Żabka sprzedawała w zestawie energetyki i hot dogi. Akcja nazywała się "Powrót szkolnej ekipy" i obowiązywała do 6 września.
Pomysł został skrytykowany przez rodziców, którzy ocenili sklepowe "happy hours" jako promujące produkty o negatywnym wpływie na zdrowie, zbyt pobudzające i o wiele za dużej zawartości cukru.
Zestaw Żabki nie spodobał się również Markowi Bosakowi, który napisał o tym na Facebooku.
– Hej, ŻABKA – mały wielki sklep czy serio uważacie, że zestaw "hot dog + 1 LITR energetyka" to jest najlepsze rozwiązanie na początek roku szkolnego? Przypominam tylko, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie i problem nadwagi dotyczy już 30 proc. z nich. Dodatkowo energetyki niszczą w sposób nieodwracalny zęby i wątrobę, a w wielu krajach ich sprzedaż nieletnim jest zakazana – napisał w poście.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) już w 1974 r. podali, że otyłość jest chorobą cywilizacyjną. Europejski Projekt Monitorowania Otyłości Dzieci w latach 2016-2017 prowadził badania COSI, które wykazały, że u niemal co trzeciego 8-latka zaobserwowano problem z nadwagą lub otyłością.