Rosja przeżywa powrót do przeszłości. W Tule powstają kartki żywnościowe
W internecie popularne stało się nagranie z rosyjskiego miasta Tuła, gdzie powstają kartki żywnościowe. Lokalne władze potwierdziły informację o ich produkcji.
Reklama.
W internecie popularne stało się nagranie z rosyjskiego miasta Tuła, gdzie powstają kartki żywnościowe. Lokalne władze potwierdziły informację o ich produkcji.
W sieci krąży nagranie z rosyjskiego miasta Tuła, na którym widać produkcję kartek żywnościowych. Zyskało bardzo dużą popularność, a już zwłaszcza po tym, jak lokalne potwierdziły, że rzeczywiście takie dokumenty są drukowane. Tuła to miasto znajdujące się 180 km od Moskwy, ma pół miliona mieszkańców.
Lokalny serwis "Tulskie Novosti" zacytował następujący komunikat:
Na powyższym nagraniu z Twittera widać proces druku kartek żywnościowych na takie artykuły jak mięso, mleko czy produkty rybne. Tego, czy i kiedy kartki na żywność wejdą do użytku, jeszcze nie wiadomo.
Według wielu internautów drukowanie dokumentów w rosyjskiej Tule świadczy o problemach kraju, które wynikają z nałożenia na niego sankcji zachodnich. "To oznacza, że w Rosji kończy się żywność i będzie musiała zracjonalizować [jej sprzedaż – przyp. red.]. Ze względu na brak obcej waluty nie mogą kupić całej ilości, jakiej potrzebują. Wiele ciągników jest zachodniej produkcji, więc je też obejmuje embargo. Przez to [Rosja – przyp. red.] nie może dostać części zamiennych i produkcja spada" - pisze jeden z internautów na Twitterze pod postem Maksa22. "Wszystko idzie zgodnie z planem" – ironizuje inny użytkownik portalu.
"To nie jest profesjonalna masowa produkcja, musiałoby powstać kilka miliardów kartek, żeby wystarczyło na ich rozpowszechnienie [w całym kraju – przyp. red.]" – zauważa kolejny.
W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o tym, że Departament Handlu USA zdecydował, że nie będzie dłużej traktował Rosji jako kraju z gospodarką rynkową. Co jest powodem takiej decyzji? Jak informuje "Reueters", USA uznało, że państwo rosyjskie za mocno ingeruje w gospodarkę.
Interwencje Rosji na gospodarkę miały się przyczynić do zniekształcenia cen i kosztów, co spowodowało trudności z określeniem, czy produkty importowane do USA przez firmy rosyjskie firmy zostały uczciwie wycenione.
Głównym założeniem gospodarki rynkowej jest to, że poszczególne podmioty gospodarcze same podejmują decyzje dotyczące produkcji, kierując się przy tym swoim interesem. Departament Stanu USA poinformował, że decyzja o odebraniu Rosji statusu kraju o gospodarce rynkowej ma chronić Stany Zjednoczone przed "nieuczciwym importem". Ma im dać "możliwość zastosowania pełnej mocy amerykańskich przepisów antydumpingowych w celu wyeliminowania zakłóceń rynku spowodowanych ingerencją rządu rosyjskiego w tamtejszą gospodarkę".
"Tulskie Novosti"