Rząd zamroził ceny prądu, ale nie wszyscy będą mogli z nich skorzystać. Okazuje się, że w ustawa jest dziurawa i nawet prawnicy i dostawcy energii mają problemy z jej interpretacją. Na tańszy prąd nie załapią się niektórzy przedsiębiorcy i najemcy.
Reklama.
Reklama.
Od 1 stycznia 2023 r. rząd zamroził ceny prądu do konkretnych limitów rocznego zużycia
W ustawie są luki – z tańszego prądu nie skorzystają m.in. przedsiębiorcy, którzy zarejestrowali działalność gospodarczą w domu
Problemy mogą pojawić się także w przypadku najemców
Niektórzy przedsiębiorcy nie skorzystają z tańszego prądu
Rząd przekonywał, że wprowadzenie limitów cen prądu ma uchronić nas przed drastycznym wzrostem kosztów. Jednak przepisy były przygotowywane w pośpiechu, a politycy nie zignorowali apele branży. W efekcie powstała dziurawa ustawa, która sprawia, że nie wszyscy będą mogli skorzystać z tańszego prądu.
Koszt zamrożenia cen rząd oszacował na 19 mld zł – z tych środków miał wypłacić rekompensaty dla spółek, które sprzedają energię elektryczną poniżej kosztów. Problem w tym, że do wyliczeń wkradł się błąd. W rezultacie może brakować od 2 do 3 mld zł na rekompensaty dla firm.
Jak podaje portal money.pl, niższe taryfy na prąd nie będą dotyczyły przedsiębiorców, którzy zarejestrowali działalność w domu. Okazuje się, że firma E.ON. nie jest w stanie jednoznacznie zinterpretować przepisów, co prowadzi do chaosu. Jeden z czytelników serwisu wskazuje, że nie został uprawniony do skorzystania z tańszego prądu. Z kolei jego kolega, który posługuje się tym samym kodem PKD, otrzymał decyzję pozytywną.
Resort znalazł rozwiązanie, ale prawnicy mają wątpliwości
Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) tłumaczy, że odbiorca prądu, który prowadzi działalność gospodarczą pod adresem domowym, powinien zgłosić się z prośbą o założenie drugiego licznika. Dzięki temu uda się wyliczyć, ile prądu zużywa na cele mieszkaniowe, a ile na komercyjne. Zdaniem resortu zamrożona będzie tylko ta część rachunku dotycząca zużycia na potrzeby gospodarstwa domowego. Prąd używany na poczet działalności gospodarczej ma być objęty ustawową ochroną.
Jednak nawet te wyjaśnienia nie rozwiązały sprawy. Jak bowiem rozdzielić zużycie prądu lampki postawionej na biurku, przy której wypełniamy dokumenty, a chwilę później korzystamy z Facebooka?
Prawnicy również dostrzegają luki. – W przypadku, gdy w danym lokalu jest prowadzona działalność gospodarcza, np. przez osobę prowadzącą jednoosobową działalność, pojawia się wątpliwość, którą stawkę zastosować, czy stawkę zamrożoną dla gospodarstw domowych, czy dla mikro, czy też małych i średnich przedsiębiorców – przyznaje w rozmowie z portalem Łukasz Batory, adwokat i szef działu energii w Kancelarii Modrzejewski i Wspólnicy.
Z kolei Aleksandra Lindner, adwokatka, mediatorka sądowa oraz dyrektorka działu energetycznego i korporacyjnego HWW Hewelt Wojnowski i Wspólnicy, tłumaczy, że osoby, które prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, nie figurują w spisie odbiorców uprawnionych do korzystania z zamrożenia cen prądu. W tym kontekście najważniejsze jest to, czy odbiorca zawarł umowę jako konsument, czy jako przedsiębiorca.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Najemcy nie załapią się na niższą taryfę
Jednak przedsiębiorcy to niejedyni poszkodowani. Z zamrożenia cen prądu nie skorzystają również niektórzy wynajmujący mieszkania.
Jak donosi serwis prawo.pl, najemcy, którzy w trakcie roku zmienią lokal, powinni sprawdzić rachunki za prąd, ponieważ mogą zapłacić więcej z uwagi na zużycie poprzedników. Jeśli nie przepiszą licznika na siebie, to nie skorzystają z niższych taryf na prąd.
2,6 MWh – gospodarstwa domowe, w których mieszkają osoby z niepełnosprawnościami,
3 MWh – gospodarstwa domowe rolników i osób posiadające Kartę Dużej Rodzin
W ramach tej regulacji rząd wprowadził również dodatek elektryczny dla gospodarstw domowych, które ogrzewają się prądem. Na 1 tys. zł mogą liczyć gospodarstwa, które zużywają do 5 MWh energii rocznie, a na 1,5 tys. zł – gospodarstwa, które zużywają powyżej 5 MWh energii rocznie.