Coraz mniej pieniędzy w Kościele, stąd coraz to nowe pomysły na zwiększenie dochodów. Jedni księża bez mrugnięcia żądają konkretnych kwot w ramach "co łaska", inni chcą budować hotele. Dla abp. Józefa Górzyńskiego, ofiary od wiernych są "wysoce niewystarczające".
– Sytuacja zmusza Kościół do szukania nowych źródeł utrzymania – powiedział PAP arcybiskup Józef Górzyński, metropolita warmiński. Archidiecezja, którą zarządza, chce wybudować w Rybkach nad jeziorem Łańskim hotelowy kompleks.
Górzyński przekonuje, że jego budowa jest niezbędna, by ratować zabytki, którymi zawiaduje Kościół, ale też na zwykłe koszty utrzymania parafii. Alternatywnego źródła dochodu upatruje właśnie w hotelu, bo "co łaska" na tacę czy w kopercie to już za mało.
Zdaniem kościelnego hierarchy, problemy finansowe dotyczą wielu diececji, nie tylko warmińskiej. Dlatego szuka pieniędzy gdzie indziej.
– Dla utrzymania stałych instytucji kościelnych, a szczególnie opieki nad zabytkami, od lat wysoce niewystarczające są ofiary od wiernych. Poza nimi Kościół warmiński nie ma żadnego innego źródła finansowania. Dlatego jesteśmy zmuszeni do poszukiwania nowych, zewnętrznych źródeł finansowania - powiedział abp Górzyński w rozmowie z PAP.
Jego zdaniem, inwestycja w Rybakach "daje nadzieję" na pozyskanie pieniędzy choćby na wkład własny pod remonty budynków, co zawdzięczać ma "prywatnemu partnerowi biznesowemu".
– Dostajemy nakazy remontów, ale nikogo nie obchodzi to, że parafie nie mają za co tego remontu przeprowadzić, że nie mają pieniędzy – poskarżył się metropolita warmiński.
Przypomnijmy, radni podolsztyńskiej gminy Stawiguda na początku stycznia przegłosowali plan zagospodarowania przestrzennego, który umożliwi powstanie w Rybakach kompleksu hotelowego. Ma go zbudować spółka, w której większościowym udziałowcem jest Archidiecezja Warmińska.
Hotel ma mieć około 300 pokoi i 28 domów letniskowych, co wzbudza ogromne kontrowersje. Przez media społecznościowe przewijają się apele o zatrzymanie inwestycji. Nazwiska radnych, którzy zagłosowali za inwestycją są wskazywane jako tych, którzy "przyczynią się do degradacji wyjątkowego skrawka Warmii" – czytamy.
Górzyńskiemu jest "przykro", że doszło do "podziału lokalnej społeczności". – Zależy nam bardzo, by inwestycja przeprowadzona była z zachowaniem wszystkich zasad, w tym społecznych – zapewnił arcybiskup.
Wójt gminy Stawiguda Michał Kontraktowicz powiedział PAP, że to dopiero początek drogi do rozpoczęcia budowy hotelu. Ocenił, że ta może się rozpocząć za około dwa lata, m.in. po uzyskaniu decyzji środowiskowej.
Udział Archidiecezji Warmińskiej w planowanej inwestycji wójt ocenił jako udział "polskiego, stabilnego inwestora". Właścicielem spółki Projekt Rybaki-Łańsk jest spółka BBI Development S.A. oraz Archidiecezja Warmińska.
Żądania kleru pokazują skalę problemu biedniejących parafii, o czym pisaliśmy w INNPoland. Jedni księża żądają 500 zł, inni nie oczekują prezentów, gdy przychodzą w gości. Faktem jest, że i tak liczą na pieniądze, bo kondycja materialna coraz większej liczby parafii jest kiepska.
Owszem, wiele z nich prowadzi działalność gospodarczą, dzierżawi ziemię rolnikom, dostaje dopłaty z Unii etc. Ale generalnie mają się coraz gorzej.
Kościół (mówimy o rzymskokatolickim) nie należy do organizacji dynamicznych i szybko dostosowujących się do rzeczywistości. Najświeższe dane o jego działalności są z końca roku 2021.
Wynika z nich, że w Polsce do Kościoła rzymskokatolickiego należy ok. 32,2 mln ludzi. W 2021 r. było 29 638 katolickich księży, w tym 5728 zakonników. Księży inkardowanych (czyli pracujących w jakiejś parafii) było więc 23 910. W roku 2020 było ich 24 208 księży, a więc o prawie 300 więcej. To spadek o 1,2 proc. Rok wcześniej ich liczba spadła o ok. 2 proc.