Po miesiącach przestoju Netflix szuka nowych pracowników. Jednak tym razem oferta jest dość zaskakująca. Platforma chce zatrudnić personel pokładowy do swoich prywatnych odrzutowców. Oferuje ogromne pieniądze.
Netflix opublikował nowe ogłoszenie o pracę. Z komunikatu wynika, że szuka kandydatów dyskretnych i niezależnych z wyróżniającymi umiejętnościami obsługi klienta do pracy jako personel pokładowy w swoich prywatnych odrzutowcach.
"Flota prywatnych odrzutowców zapewnia bezpieczny i poufny transport lotniczy, pomagając Netfliksowi w docieraniu do dalekich zakątków świata, by móc nieść radość na całym świecie" – czytamy w ogłoszeniu.
Przed kandydatami jest jednak kilka wymagań. Netflix oczekuje, że nowi pracownicy będą w stanie nosić ciężary do 13,6 kg, aby móc w pełni uczestniczyć w załadunku i rozładunku samolotów. Poza tym nowi pracownicy mają odpowiadać za kontrolę wyposażenia awaryjnego w kokpicie, kabinie i galerii przed startem.
W ogłoszeniu platforma podkreśla, że zarobki w tej branży wahają się między 60 a 385 tys. dolarów rocznie. W przeliczeniu na złotówki to ponad milion złotych.
Netflix wskazuje, że ostateczna wysokość wynagrodzenia zostanie ustalona na podstawie umiejętności i doświadczenia. Nie bez znaczenia jest także miejsce zamieszkania kandydata. Pracownicy powinni mieszkać w Północnej Kalifornii – to właśnie stąd startują bowiem samoloty Netfliksa, które latają po całym świecie.
Jednak z Biura Statystyk Pracy wynika, że średnie wynagrodzenie osób zatrudnionych jako obsługa pokładowa to ponad 62 tys. dolarów. Tymczasem Netflix proponuje w górnych widełkach sześć razy więcej. BBC donosi, że rzecznik platformy nie chciał zdradzić szczegółów przeliczania pensji.
Oferta jest o tyle zaskakująca, że jeszcze niedawno Netflix wstrzymywał rekrutację nowych osób. Co więcej, w maju przeprowadził falę zwolnień – z pracą pożegnało się wówczas 150 zatrudnionych.
Ta strategia okazała się jednak niewystarczająca. W czerwcu 2022 r. zwolnił 300 pracowników, czyli około 3 proc. całej załogi.
Platforma streamingowa była zmuszona zmniejszyć zatrudnienie, aby obniżyć koszty działania po tym, jak na koniec I kwartału 2022 r. po raz pierwszy od dekady straciła użytkowników. Jak donosi portal wirtualnemedia.pl, Netflix zarejestrował spadek liczby subskrybentów o 0,2 proc.do 221,64 mln.
Mimo przejściowych problemów Netflix rozwija skrzydła nad Wisłą. W Warszawie ma powstać centrum inżynieryjne, które będzie służyło "wewnętrznym i zewnętrznym partnerom kreatywnym".
Platforma tłumaczy, że wybrała akurat Polskę z uwagi na dostęp do świetnych specjalistów. Obecnie Netflix prowadzi rekrutację dla inżynierów oprogramowania aplikacji biznesowych.