Rząd chce nałożyć nowy podatek na branżę farmaceutyczną. Niektórzy będą musieli zapłacić nawet 3 tys. zł. Rada Przedsiębiorczości apeluje o rezygnację z tego "kontrowersyjnego rozwiązania", które w jej ocenie jest "niesprawiedliwe i nieuzasadnione".
Reklama.
Reklama.
Przedsiębiorcy działający w branży farmaceutycznej mają zapłacić nowy podatek
Opłata ma być pobierana corocznie i wielokrotnie obciąża łańcuch dystrybucji
Rada Przedsiębiorczości domaga się z rezygnacji z "kontrowersyjnego" pomysłu
Nowy podatek na horyzoncie. Zapłacą apteki i hurtownie
Pod koniec stycznia 2023 r. zakończono konsultacje nowelizacji Prawa farmaceutycznego. Dokument wprowadza nową opłatę roczną dla wszystkich przedsiębiorców z tej branży.
Należność ma być ściągana corocznie od każdego podmiotu, który prowadzi czynności związane z profesjonalnym obrotemleków i innymi produktami powiązanymi z ochroną zdrowia. Zapłacą apteki, firmy i hurtownie farmaceutyczne.
Stała część opłaty ma wynosić od 250 do 3 tys. zł. Wysokość podatku będzie zależała od rodzaju prowadzonej działalności.
Rada Przedsiębiorczości krytykuje nowy podatek
Rada Przedsiębiorczościopublikowała apel, w którym krytykuje nowy pomysł rządu. W jej ocenie nowa danina publiczna ma cechy podatku obrotowego, który wielokrotnie obciąża łańcuch dystrybucji.
"Opłata roczna, którą przewiduje projekt ustawy jest niesprawiedliwa i merytorycznie nieuzasadniona. Stanowi kolejne obciążenie podmiotów zapewniających Polakom bezpieczeństwo lekowe" – czytamy w stanowisku umieszczonym na oficjalnej stronie internetowej.
Zdaniem Rady Przedsiębiorczości nałożenie opłaty w czasach wysokiej inflacji i nadchodzącego spowolnienia gospodarczego "budzi kontrowersje i oznacza dalsze pogłębienie obciążeń finansowych przedsiębiorców farmaceutycznych".
W apelu zwraca uwagę, że jest to także sprzeczne z deklaracjami rządu w zakresie wspierania rozwoju sektora farmaceutycznego. Poza tym przeczy rozwiązaniom zawartym w Krajowym Planie Odbudowy (KPO).
Autorzy apelu podkreślają, że przedsiębiorcy z branży farmaceutycznej płacą już podatek od towarów i usług i podatek dochodowy. Dzięki temu do budżetu wpływają wielomiliardowe kwoty.
"Planowana opłata roczna stanowi więc dodatkowe opodatkowanie przychodu, który został już opodatkowany" – czytamy w apelu. Rada Przedsiębiorczości oczekuje "usunięcia kontrowersyjnego rozwiązania".
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
W Polsce brakuje leków
Tymczasem pod koniec grudnia farmaceuci alarmowali, że w aptekach brakuje leków m.in. antybiotyków. Z tym problemem zmagają się od kilku miesięcy. Wśród powodów wymieniają problemy z dystrybucją, logistyką, podażą i popytem.
– Leków brakuje, a liczba pacjentów w aptekach bardzo mocno wzrosła – przyznał w rozmowie z PAP Mikołaj Konstanty, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej.
Do sprawy odniósł sięminister zdrowia Adam Niedzielski, który zapewnił, że resort "monitoruje sytuację". – Patrzymy, z czego wynikają ewentualne lokalne niedobory. W skali kraju, jeśli chodzi o zabezpieczenia, zapasy są na kilka miesięcy do przodu, ale występują lokalne braki, związane z łańcuchem dystrybucji. Apteki mają podpisane umowy z konkretnymi hurtowniami – stwierdził.