Jedni uważają, że zmiana czasu – to majstrowanie przy wskazówkach – jest zbędnym zmieszaniem. Drudzy już przywykli do przestawiania zegarków.
Najbliższa zmiana czasu będzie gorsza z punktu widzenia osób, które cenią sobie długi sen. Wiosną zegarki przestawiamy o godzinę do przodu.
Przepisy wskazują, że zmiana czasu następuje zawsze w ostatnią niedzielę miesiąca. W związku z tym będziemy przestawiać zegarki już za miesiąc – w nocy z 25 na 26 marca. Wskazówki trzeba przesunąć z godz. 2:00 na 3:00.
Na większości urządzeń czas aktualizuje się automatycznie. Nie musimy przejmować się zmianą czasu m.in. na smartfonach, komputerach, konsolach, smartwatchach czy tabletach.
Nawet jeśli telefon komórkowy nie jest smartfonem, to godzina powinna zmienić się automatycznie, ponieważ jest podłączony do sieci komórkowej, skąd czerpie informacje o aktualnej porze.
Mimo tego po przebudzeniu warto sprawdzić, czy sprzętu pokazują odpowiednią godzinę. Ręcznie należy przestawić m.in. zegarki analogowe, radia, budziki stare telewizory i czasomierze w urządzeniach RTV i AGD (np. piekarnik).
Zmiana czasu obowiązuje w ponad 60 państwach. W większości są to kraje europejskie – początkowo ta cykliczna modyfikacja miała umożliwić dłuższą pracę przy świetle naturalnym.
Ze zmiany czasu zrezygnowało tylko kilka państw Starego Kontynentu. Czasu nie zmieniają Białoruś, Islandia i Rosja. W tych państwach przez cały rok obowiązuje czas letni.
W 2022 r. tym tropem poszły kolejne kraje. Jak podaje wirtualnapolska.pl, od ubiegłego roku na stałe przy czasie letnim zostają też Meksyk i Jordania. Są także państwa, które nigdy nie funkcjonowały w czasie letnim. To m.in. Japonia, Arabia Saudyjska, Wenezuela i większość państw afrykańskich.
Tymczasem w Unii Europejskiej (UE) nadal trwa dyskusja nad zasadnością zmiany czasu. Choć w Sejmie są dwa projekty ustaw w tej sprawie, to ostateczna decyzja należy do władz wspólnotowych. Jednolity czas w państwach członkowskich ułatwia bowiem handel czy podróżowanie.
Z najnowszych zaleceń Komisji Europejskiej (KE) wynika, że kraje należące do UE nadal mają stosować czas letni i zimowy. Wytyczne obejmują lata 2022-2026.
Zatem wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez kilka lat musimy pogodzić się ze wstawaniem wcześniej w okresie wiosennym. Pobudkę o godzinę wcześniej może osłodzić fakt, że szybciej robi się jasno.